- Szczegóły
- Autor: adminw
Pomysł utworzenia europejskiej biblioteki cyfrowej stał się realnym celem, który postawił sobie Parlament Europejski. Przyjęte dziś sprawozdanie mówi, że udostępnione zostaną za darmo, wszystkim użytkownikom internetu, głównie dzieła sztuki i literatury. Parlament podkreśla, że dostęp do nich będzie możliwy we wszystkich językach europejskich.
Internet stal się dla wielu młodych ludzi jedną z głównych dróg dostępu do wiedzy, dlatego doceniono i uwzględniono rozwój nowych technologii oraz rewolucję kulturową. Parlament Europejski podkreślił, że bardzo ważne jest stworzenie wielojęzykowej przestrzeni dającej dostęp i możliwość wyszukiwania zbiorów europejskiego dziedzictwa kulturowego we wszystkich językach UE.
Z czasem głównym celem będzie udostępnienie nie tylko darmowych tekstów, ale również nagrań audio i wideo. Parlament zaleca, aby istniejące już łącza bibliotek narodowych oraz uniwersytety w Europie, przyczyniały się do tworzenia jednej, wspólnej biblioteki cyfrowej. Początkowo w zasobach biblioteki oferowane będą materiały tekstowe wolne od praw autorskich, a jednocześnie kontynuowane będą prace nad koncepcyjnymi i technicznymi aspektami organizacji wszystkich kategorii zasobów kulturowych.
Komisja Europejska chciałaby, aby w europejskiej bibliotece cyfrowej do 2008 roku znalazło się już dwa miliony książek, filmów, fotografii, rękopisów i innych dzieł kultury. Do 2010 roku liczba ta ma już wzrosnąć, do co najmniej 6 mln.
Sprawozdanie podkreśla, iż konieczne jest wspieranie innowacji i badań naukowych w dziedzinie wielojęzyczności. Ponieważ programy wspólnotowe nie pozwalają na finansowanie digitalizacji, wprowadzone zostaną nowe metody finansowania, w tym w partnerstwie z sektorem prywatnym.
W październiku 2006 roku, Polska Biblioteka Narodowa, udostępniła już w Internecie ponad 5 tyś. dokumentów. Dostęp do ich treści jest możliwy w każdej chwili, niezależny od miejsca pobytu oraz darmowy dla każdego.
Pomysł europejskiej biblioteki cyfrowej pierwszy raz był przedstawiony przez sześć europejskich głów państw, w tym byłego prezydenta Polski, Aleksandra Kwaśniewskiego, w kwietniu 2005 roku. Komisja Europejska poparła projekt i we wrześniu 2005 roku wydala komunikat, mówiący, że będzie to jeden ze sztandarowych projektów w ramach globalnej strategii Komisji, mającej na celu promowanie gospodarki cyfrowej.
Parlament Europejski
- Szczegóły
- Autor: adminw
Biuro Współpracy (EuropeAid) będące częścią Komisji Europejskiej ogłasza rozpoczęcie akcji „9 maja” we wszystkich szkołach gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych w całej Europie.
- Szczegóły
- Autor: adminw
Parlament Europejski poparł propozycję dotyczącą ustanowienia Europejskiego Instytutu Technologii. Posłowie proponują, aby jego powołanie poprzedziła faza pilotażowa z ograniczoną liczbą uczestniczących w projekcie wspólnot wiedzy i innowacji, co pozwoli odpowiednio ocenić funkcjonowanie przedsięwzięcia. Posłowie wezwali też Radę do podjęcia negocjacji z Parlamentem w sprawie finansowania projektu.
W poprawkach do wniosku Komisji Europejskiej posłowie zaproponowali zmianę nazwy instytutu na Europejski Instytut Innowacji i Technologii (EIT), by podkreślić, że działalność EIT powinna skupiać się na propagowaniu innowacyjności.
- Szczegóły
- Autor: adminw
Pasażerowie podróżujący na trasach międzynarodowych zyskają nowe prawa do rekompensat za opóźnienia pociągów. Parlament Europejski zatwierdził dziś trzy projekty legislacyjne, wchodzące w skład tzw. trzeciego pakietu kolejowego, przewidujące liberalizację pasażerskiego transportu kolejowego oraz określające prawa i obowiązki pasażerów, a także niezbędne kwalifikacje personelu pociągów.
Prawa pasażerów
Posłowie poparli projekt rozporządzenia, które ustanawia przepisy dotyczące m.in. wymogów informacyjnych wobec pasażerów, odpowiedzialności przedsiębiorstw kolejowych w razie wypadków, odpowiedzialności za opóźnienia i odwołania połączeń oraz pomocy osobom niepełnosprawnym.
Co bardzo ważne, po wejściu rozporządzenia w życie pod koniec 2009 r. także pasażerowie korzystający z transportu krajowego będą objęci tymi samymi prawami i obowiązkami, jakie posiadają pasażerowie w przewozach międzynarodowych. "Trudno było przekonać wszystkie państwa członkowskie, że należy wprowadzić zapisy gwarantujące pasażerom podstawowe prawa podczas podróży" - powiedział sprawozdawca Dirk STERCKX (ALDE, BE) - "Propozycje te odnosiły się początkowo jedynie do przewozów międzynarodowych, ale udało nam się rozszerzyć je na pasażerów w ruchu krajowym".
Dobrą wiadomością dla pasażerów jest przyjęcie zapisów, które przyznają prawo do rekompensat za opóźnienia pociągów w ruchu pasażerskim. Pasażer otrzyma rekompensatę w wysokości 25 proc. ceny biletu w przypadku opóźnienia o 60 minut lub więcej i 50 proc. ceny biletu w przypadku opóźnienia o 120 minut lub więcej, o ile winę za opóźnienie ponosi przewoźnik.
Przedsiębiorstwa kolejowe muszą wprowadzić niedyskryminujące zasady dostępu do transportu dla osób niepełnosprawnych i osób o ograniczonej sprawności ruchowej, także na stacjach, na których nie jest obecny personel.
Rozporządzenie reguluje również zasady przewozu wózków dziecięcych i wózków inwalidzkich, a także rowerów. Przedsiębiorstwa kolejowe będą zobowiązane umożliwić pasażerom przewóz rowerów pociągiem, za opłatą, choć pod warunkiem, że można je łatwo przenieść i że tabor kolejowy umożliwia taki przewóz.
Państwa członkowskie będą mogły przyznać czasowe zwolnienie ze stosowania niektórych innych przepisów rozporządzenia do krajowych usług w zakresie połączeń dalekobieżnych wstępnie na okres 5 lat, który może zostać dwukrotnie przedłużony na kolejne okresy nieprzekraczające 5 lat.
Za wyjątkiem podstawowych praw, które będą miały ogólne zastosowanie, państwa członkowskie będą mogły udzielać nieograniczonych zwolnień ze stosowania proponowanych przepisów w odniesieniu do połączeń miejskich, podmiejskich i regionalnych.
Liberalizacja przewozów pasażerskich
W negocjacjach nad projektem dyrektywy liberalizującej rynek przewozów pasażerskich posłowie postulowali otwarcie sieci dla międzynarodowych przewozów pasażerskich od 1 stycznia 2010 r. i ten termin udało się utrzymać. Najpóźniej dwa lata po wejściu w życie dyrektywy Komisja Europejska podda ocenie sytuację na rynku przewozów międzynarodowych, aby ocenić, czy możliwa jest dalsza liberalizacja, która wówczas objęłaby także transport krajowy.
Liberalizacja oznacza, że przedsiębiorstwa kolejowe będą mogły zapewnić podróżnym możliwość wsiadania na każdej stacji znajdującej się na trasie międzynarodowej i wysiadania na innej takiej stacji, w tym na stacjach znajdujących się w tym samym państwie członkowskim.
"Mamy nadzieję, że przedsiębiorstwa kolejowe wykorzystają okazję i przedstawią pasażerom ofertę cenową, która będzie konkurencyjna wobec oferty przewoźników lotniczych" - powiedział sprawozdawca Georg JARZEMBOWSKI (EPP-ED, DE).
W przypadku państw członkowskich, w których międzynarodowe kolejowe przewozy pasażerskie stanowią ponad połowę obrotu w kolejowym ruchu pasażerskim termin otwarcia rynku przesunięto na 1 stycznia 2012 r.
Ponieważ niektóre państwa członkowskie już otworzyły rynki międzynarodowych usług pasażerskich na swoim terytorium, projekt dopuszcza zasadę wzajemności. Oznacza to, że dyrektywa nie nakłada na te państwa obowiązku przyznania przed 1 stycznia 2010 r. prawa dostępu przedsiębiorstwom posiadającym koncesję w państwie członkowskim, które nie przyznało praw o podobnym charakterze.
Wspólnotowe uprawnienia do prowadzenia pociągów
Trzecia propozycja to projekt dyrektywy w sprawie przyznawania świadectw członkom personelu pociągów zajmującym się prowadzeniem lokomotyw i pociągów w sieci kolejowej Wspólnoty. Dyrektywa wprowadza wspólny system certyfikacji personelu potwierdzający posiadanie umiejętności, a także wiedzy technicznej oraz uprawnień do prowadzenia pociągów. Rada chciała początkowo, aby postanowienia dyrektywy odnosiły się tylko do osób kierujących pociągami (maszynistów). Sprawozdawca tego projektu w PE, poseł Gilles SAVARY (PSE, FR), nie krył zadowolenia, że posłom udało się przeforsować zapis rozszerzający zakres dyrektywy na wszystkich członków personelu, którzy wykonują czynności mogące wpływać na bezpieczeństwo pasażerów.
Zadowoleni z przyjęcia rozwiązań liberalizujących transport kolejowy byli także polscy deputowani zabierający głos w debacie. "Sprawozdania pana Jarzembowskiego plus pana Sterckxa i Gillesa Savary powodują, że możemy rzeczywiście mówić o nowej jakości" - stwierdził poseł Bogusław LIBERADZKI (PSE, PL). Nie krył jednak i obaw o to, że w przypadku otwarcia rynku pracy dla maszynistów w nowych państwach członkowskich UE możliwy będzie odpływ pracowników z sektora. "Niech to też będzie mobilizujące" - zakończył poseł Liberadzki.
"W Polsce zwykliśmy mówić, że kolej stanowi państwo w państwie, albo też, że z koleją nikt jeszcze nie wygrał" - stwierdził poseł Stanisław JAŁOWIECKI (PPE-DE, PL) - "Z tym większym uznaniem należy powitać fakt, że oto po długich pracach trzeci pakiet kolejowy wchodzi w życie, i że z koleją zwykły obywatel będzie mógł wygrać, oczywiście jeśli będzie miał rację". Wyraził też przekonanie, że "znając determinację Parlamentu Europejskiego, na tym nie poprzestaniemy i stopniowo te uprawnienia będziemy poszerzać". "Myślę, zrobiliśmy duży krok naprzód. Ważny krok, bo w kierunku obywateli" - zakończył poseł Jałowiecki.
Poseł Ryszard CZARNECKI (UEN, PL) podkreślał osiągnięcia Parlamentu Europejskiego, które przekładają się na konkretne i wymierne korzyści dla obywateli - redukcja stawek roamingowych w połączeniach telefonicznych, czy rekompensaty dla pasażerów linii lotniczych. "Dziś mamy podobną możliwość bezpośredniego zadziałania na rzecz Europejczyków z 27 krajów członkowskich. Na rzecz europejskich pasażerów kolei, którzy od 2010 lub 2012 roku będą mogli łatwiej podróżować po swoich krajach i na obszarze całej Unii. To znowu konkret" - powiedział polski deputowany.
Poseł Leopold Józef RUTOWICZ (UEN, PL) zauważył, że "transport kolejowy, który w historii ma już dwa wieki, we współczesnym świecie nabiera nowego znaczenia w związku z ochroną środowiska oraz przeciążeniem sieci drogowych". Dodał, że problemem w realizacji rozwoju transportu kolejowego będą środki na modernizację i budowę nowych sieci oraz wyposażenie. "Kraje biedne w celu harmonijnego rozwoju transportu będą potrzebowały znacznego wsparcia finansowego" - stwierdził poseł Rutowicz, ale wyraził przekonanie, że uzgodniony projekt nowej dyrektywy będzie oddziaływał korzystnie na dalszy rozwój transportu kolejowego w UE.
Parlament Europejski
- Szczegóły
- Autor: adminw
Posłowie domagają się zmian w dotychczasowej reformie europejskiego rynku cukru, aby nie dopuścić do arbitralnych cięć krajowych kwot produkcyjnych. Parlament Europejski przyjął dwa sprawozdania, w których posłowie odnoszą się do planów przyspieszenia restrukturyzacji sektora cukrowego i proponują dodatkowe rekompensaty dla regionów i producentów.
Reforma zapoczątkowana w 2006 roku, która miała przywrócić równowagę na europejskim rynku cukru poprzez obniżenie cen i limitów produkcyjnych nie przyniosła oczekiwanych rezultatów. Zachęty finansowe dla producentów, którzy skłonni byliby ograniczyć lub zaprzestać produkcji doprowadziły na półmetku reformy do ograniczenia produkcji o 2,2 mln ton. Plan zakładał zmniejszenie produkcji cukru o 6 mln ton w ciągu czterech lat (do 2010 r.).
W maju 2007 roku KE przedstawiła nowe propozycje, które mają zachęcić producentów do dalszych redukcji, co najmniej o 3,8 mln ton. Jeśli ten cel nie zostanie osiągnięty do 2010 roku, Komisja zamierza dokonywać dalszych cięć kwot krajowych już bez odszkodowań.
Zmiany w systemie restrukturyzacji i wsparcie dla producentów bioetanolu
W projekcie rozporządzenia dotyczącego zmiany systemu restrukturyzacji KE proponuje m.in. pomoc restrukturyzacyjną na rzecz producentów i przyznanie producentom dodatkowych płatności. Posłowie proponują, aby plantatorzy, którzy dobrowolnie zaprzestaną produkcji otrzymywali jednorazową płatność w wysokości 625 euro (KE proponuje 218,75 euro) za każda tonę cukru.
Posłowie proponują także rekompensaty w wysokości 100% dla producentów, którzy zrzekną się przydzielonej kwoty i dokonają demontażu urządzeń potrzebnych do produkcji lub wykorzystają je do przetwórstwa surowców, takich jak m.in. buraki cukrowe, w celu produkcji bioetanolu na potrzeby energetyczne. Dotychczas rekompensaty za częściowy demontaż sięgały maksymalnie 35%.
Zwiększone wsparcie dla producentów i regionów
Posłowie proponują, aby środki na wsparcie z funduszu restrukturyzacyjnego były łatwiej dostępne i aby co najmniej 25% środków w funduszu zarezerwowane było dla plantatorów buraka cukrowego. KE chce na ten cel zarezerwować tylko 10% środków w funduszu.
Posłowie chcą też zwiększyć z 237,5 euro do 260 euro za tonę dodatkowa pomoc dla plantatorów buraka cukrowego, którzy zrzekną się przyznanych kwot w latach 2008/2009, lub którzy już to zrobili w ciągu ostatnich dwóch lat obowiązywania reformy. W głosowaniu posłowie przedłużyli możliwość udzielania tej dodatkowej płatności na rok gospodarczy 2009/2010 w przypadku, gdy zainteresowane przedsiębiorstwo zrzeknie się części lub całości kwoty cukru przyznanej mu od tego roku gospodarczego. Wniosek o przyznanie płatności musi jednak zostać złożony najpóźniej do 31 stycznia 2008 r.
Parlament proponuje także, aby środki na dywersyfikację przeznaczane dla regionów dotkniętych skutkami restrukturyzacji pozostały na niezmienionym poziomie 109,5 euro za tonę, podczas gdy dotychczas obowiązujące przepisy przewidują ich stopniowe ograniczanie do 93,80 euro/t w latach 2008/2009 oraz do 78 euro/t w latach 2009/2010.
Liniowa redukcja kwot w dwóch etapach
Posłowie są przekonani, że liniowa redukcja kwot po 2010 roku powinna następować w dwóch etapach. W pierwszym etapie cięcia kwot dotknęłyby tylko te kraje lub producentów, którzy w okresie 2008/2009 nie dokonaliby żadnych dobrowolnych ograniczeń lub redukcję, jakie wprowadzili byłyby mniejsze niż 13,5% przysługującej im kwoty. Dopiero w drugim etapie byłby stosowany system proponowany przez Komisję Europejską. Posłowie chcą też, aby Komisja przy kalkulacji liniowych cięć brała pod uwagę każdą dobrowolną rezygnację z części kwot, na którą zdecydował się producent w okresie reformy.
Wycofanie z rynku
Ponieważ od 2010 roku zacznie obowiązywać inicjatywa "Wszystko oprócz broni", która umożliwi krajom rozwijającym się bezcłowy eksport cukru na rynek UE, posłowie opowiadają się za przedłużeniem do 2015 roku systemu pozwalającego na korzystne wycofanie części produkcji z rynku, jeśli pojawią się na nim nadwyżki.
Parlament Europejski
- Szczegóły
- Autor: Parlament Europejski
Unia Europejska potrzebuje wspólnej europejskiej polityki energetycznej, która będzie stanowić zintegrowany element polityki zagranicznej. W przyjętym dziś sprawozdaniu przewodniczącego Komisji Spraw Zagranicznych Jacka Saryusz-Wolskiego (EPP-ED, PL) posłowie podkreślają, że wspólna polityka w dziedzinie energii będzie uzupełnieniem wysiłków podejmowanych na szczeblu krajowym oraz przedstawiają konkretne propozycje, które umożliwią jej stopniowe wypracowanie.
Posłowie uważają, że u podstaw działań w ramach wspólnej europejskiej polityki zagranicznej w dziedzinie energetyki powinny znaleźć się takie zasady jak dywersyfikacja źródeł energii, jedność w obronie interesów UE, solidarność w sytuacjach kryzysowych oraz ściślejsza współpraca z krajami będącymi głównymi producentami i konsumentami energii oraz krajami jej tranzytu.
Podczas debaty poprzedzającej głosowanie, sprawozdawca Jacek SARYUSZ-WOLSKI (EPP-ED, PL) powiedział, że sprawozdanie zaleca opracowanie wspólnej polityki zagranicznej w dziedzinie energii, która umożliwi UE stawienie czoła wyzwaniom związanym z zapewnieniem bezpieczeństwa energetycznego. "W sposób znaczący wesprze ona wysiłki podejmowane, zgodnie z zasadą pomocniczości, na szczeblu krajowym i umożliwi lepszą ochronę interesów energetycznych Europy" - stwierdził.
"Geopolityczny wymiar bezpieczeństwa energetycznego był jak dotąd ignorowany i nadszedł czas, aby tę lukę wypełnić" - powiedział poseł Saryusz-Wolski. Wyraził nadzieję, że nowy Traktat da Unii Europejskiej podstawę prawną, która pozwoli Unii kierować się zasadą solidarności energetycznej i umożliwi negocjowanie prawnych warunków współpracy z krajami trzecimi w zakresie bezpieczeństwa energetycznego Europy.
"Wspólne zagrożenia bezpieczeństwa energetycznego Europy powinny przynieść wspólną odpowiedź. Jednak możemy osiągnąć znacznie więcej: nowa wspólna polityka może uruchomić proces dalszej integracji europejskiej, dając nowy bodziec i siłę do działań Unii Europejskiej na arenie międzynarodowej" - przekonywał sprawozdawca.
Koordynacja działań na rzecz bezpieczeństwa energetycznego
W sprawozdaniu posłowie zawarli szereg innowacyjnych pomysłów, które powinny być pomocne w realizacji tego ambitnego projektu. Przede wszystkim należy po wejściu w życie nowego traktatu reformującego powołać urzędnika wysokiego szczebla ds. polityki zagranicznej w dziedzinie energetyki, który byłby odpowiedzialny za koordynowanie wszystkich strategii politycznych obejmujących wszelkie zewnętrzne aspekty bezpieczeństwa energetycznego (np. energia, środowisko, handel, transport, konkurencja). Urzędnik ten, posiadający podwójny mandat, działałby z upoważnienia Wysokiego Przedstawiciela Unii ds. Spraw Zagranicznych i Polityki Bezpieczeństwa, którego rola zostanie w przyszłości wzmocniona oraz wiceprzewodniczącego Komisji, co zapewni mu powiązanie zarówno z Radą, jak i Komisją. Rozwiązanie takie, w opinii posłów, zwiększy zdolność UE do ochrony swoich interesów w zakresie bezpieczeństwa energetycznego w negocjacjach z partnerami zewnętrznymi.
Ścisła współpraca międzynarodowa
Posłowie podkreślili znaczenie energetycznego partnerstwa UE z Rosją, które może się opierać wyłącznie na zasadzie niedyskryminacji i sprawiedliwego traktowania oraz na równych warunkach w zakresie dostępu do rynku. Posłowie wzywają wszystkie kraje do stosowania Traktatu Karty Energetycznej, w tym również protokołu tranzytowego, który powinien stanowić zasadniczy element wspólnej europejskiej polityki zagranicznej w dziedzinie energetyki. Sprawozdanie zawiera apel do Rosji o ratyfikowanie Karty oraz zalecenie, aby UE wynegocjowała formalny dokument ramowy w sprawie stosunków energetycznych z Rosją w kontekście nowej umowy o partnerstwie i współpracy. Ewentualne przenoszenie przepisów Traktatu Karty Energetycznej do umowy o partnerstwie i współpracy posłowie uznają za zbędne. Uważają ponadto, że ratyfikacja Traktatu Karty Energetycznej i jego protokołu tranzytowego przez Rosję pozytywnie wpłynęłaby na poparcie Unii Europejskiej dla przystąpienia Rosji do WTO.
Solidarność w sytuacjach kryzysowych
Posłowie uznają solidarność i bezpieczeństwo energetyczne wraz z równym dostępem wszystkich podmiotów gospodarczych do energii za warunki sprawnego funkcjonowania rynku wewnętrznego. Wzywają do stworzenia mechanizmu solidarnościowego, który umożliwiłby UE skuteczne, szybkie i spójne działanie w sytuacjach kryzysowych spowodowanych przerwami w dostawach, uszkodzeniem krytycznej infrastruktury albo jakimikolwiek innymi zdarzeniami.
Do umów handlowych lub stowarzyszeniowych z krajami będącymi producentami energii i krajami jej tranzytu należy włączać tzw. klauzule bezpieczeństwa energetycznego, które wyraźnie wskazywałyby środki, jakie należy przyjąć w razie przerwy w dostawach lub w razie jakichkolwiek jednostronnych zmian warunków umowy lub warunków dostaw spowodowanych przez jednego z partnerów.
Sprawozdanie proponuje stworzenie skutecznego mechanizmu reagowania, obejmującego sieć korespondentów bezpieczeństwa energetycznego, na wypadek przerw w dostawach oraz utworzenie infrastruktury na wypadek kryzysu energetycznego, zwłaszcza w przypadku gazu i energii elektrycznej, którą można by wykorzystać do udzielenia wsparcia potrzebującym państwom członkowskim.
Jedność w obronie interesów UE
Sprawozdanie wzywa państwa członkowskie do wzajemnych konsultacji i do zasięgania opinii Komisji na temat strategicznych decyzji dotyczących ważnych porozumień dwustronnych w dziedzinie energetyki, które mogłyby wpływać na interesy innych państw członkowskich i UE jako całości.
"Powinniśmy zastąpić preferowaną obecnie przez państwa członkowskie zasadę unilateralizmu energetycznego nową polityką solidarności energetycznej w oparciu o współpracę wielostronną" - powiedział poseł Jacek Saryusz-Wolski. Wezwał, aby do czasu wypracowania takiej polityki, państwa członkowskie stosowały dobrą praktykę wzajemnych konsultacji strategicznych decyzji, których skutki mogą być odczuwalne przez Wspólnotę lub któregokolwiek z jej członków.
W przypadku, gdy zawarte porozumienia dwustronne są niezgodne z interesami innych państw członkowskich oraz UE jako całości, państwa członkowskie i Komisja powinny dążyć do osiągnięcia porozumienia mającego na celu usunięcie wszelkich negatywnych skutków takiego porozumienia. Jak przekonuje sprawozdawca, jest to praktyczne zastosowanie zasady solidarności i odnosi się do decyzji, które już podjęto, jak np. decyzji o budowie gazociągu na dnie Morza Bałtyckiego. Należy również zwrócić szczególną uwagę na budowę infrastruktury na wypadek kryzysu energetycznego, zwłaszcza w przypadku gazu, którą można by wykorzystać do udzielenia pomocy potrzebującym państwom członkowskim.
Dywersyfikacja
Należy wspierać priorytetowe inicjatywy na rzecz dywersyfikacji energetycznej zarówno w sensie geograficznym, jak i poprzez rozwój trwałych rozwiązań alternatywnych. Dotyczy to w szczególności tworzenia nowych korytarzy transportowych, takich jak korytarz energetyczny Morze Kaspijskie–Morze Czarne–UE, gazociąg Nabucco, infrastruktury ciekłego gazu ziemnego (LNG), wzajemnych połączeń sieci elektrycznych, realizacji pierścienia eurośródziemnomorskiej infrastruktury elektryczno-gazowej, oraz realizacji nowych projektów o znaczeniu europejskim w zakresie infrastruktury naftowej, takich jak projekty Odessa–Gdańsk i Konstanca–Triest.
Jednak przed podjęciem decyzji dotyczących poważnych inwestycji w dziedzinie infrastruktury państwa członkowskie oraz Komisja powinny przeprowadzać ocenę ich skutków środowiskowych. Sprawozdanie wskazuje na zagrożenie dla ekosystemów i życia ludzkiego, jakie niesie ze sobą planowany Gazociąg Północnoeuropejski na dnie Bałtyku z uwagi na obecność wzdłuż planowanej trasy cmentarzysk amunicji i broni. Parlament podkreśla, że w przypadku poważnej katastrofy ekologicznej strony zaangażowane w ten projekt powinny wziąć na siebie odpowiedzialność finansową.
Parlament popiera dążenie Komisji do podjęcia odpowiednich środków zapobiegających niekontrolowanym inwestycjom państwowych przedsiębiorstw zagranicznych w sektorze energetycznym UE, w szczególności w odniesieniu do sieci przesyłowych gazu i elektryczności. Komisja powinna przygotowywać roczne sprawozdania w sprawie przestrzegania przez głównych dostawców i podmiotów od nich zależnych zasad rządzących rynkiem wewnętrznym w sektorze energetycznym, zwłaszcza dotyczących przejrzystości i zgodności z unijnym prawem konkurencji.
Rozwój infrastruktury
Posłowie z zadowoleniem przyjęli powołanie koordynatorów UE ds. projektów priorytetowych o znaczeniu europejskim, w szczególności w odniesieniu do projektu Nabucco i połączenia elektroenergetycznego między Niemcami, Polską i Litwą.
Koordynatorzy, których Komisja Europejska mianowała 12 września br. będą odpowiedzialni za następujące projekty: linia wysokiego napięcia Francja-Hiszpania, przesył morskiej energii wiatrowej z obszarów Morza Bałtyckiego i Północnego, gazociąg Nabucco oraz linia energetyczna między Niemcami, Polską i Litwą. Ten ostatni projekt będzie koordynował profesor Władysław Mielczarski z Politechniki Łódzkiej.
Wystąpienia pozostałych polskich deputowanych (skrót)
Konrad SZYMAŃSKI, w imieniu grupy UEN: "Mamy wielkie szanse na wspólną politykę energetyczną. Ostatni komunikat Komisji pokazuje, że jesteśmy na dobrej drodze. Także raport posła Saryusz-Wolskiego stanowi ważny krok w tej sprawie.
Po pierwsze, mamy tu adekwatne ujęcie problematyki handlu energią w kontekście polityki zagranicznej. Unia Europejska przez długi czas unikała tego. Dopiero wrogie nadużywanie energii przez Rosję pozwoliło nam zrozumieć, że handel energią stał się instrumentem ściśle politycznym. Raport wprowadza bezpieczeństwo energetyczne do priorytetów bezpieczeństwa Unii.
Mamy tu dobrze zdefiniowaną zasadę solidarności oraz postulat dywersyfikacji dostawców i korytarzy przesyłowych. Mamy tu w końcu uzasadnione wątpliwości wobec Gazociągu Północnego, postulat poszanowania zasad Karty Energetycznej przez Rosję, zaangażowania WTO oraz poszerzenie naszej polityki energetycznej poza kontekst państw członkowskich Unii Europejskiej".
Zbigniew Krzysztof KUŹMIUK (UEN) wyraził nadzieję, że wspólna polityka energetyczna zostanie zapisana w traktacie reformującym Unię Europejską. "Polska, kraj, który reprezentuję, na własnej skórze doświadcza bowiem skutków rozbieżności interesów w zakresie polityki energetycznej pomiędzy poszczególnymi krajami członkowskimi. Dobitnym tego przykładem jest realizacja przez Niemcy i Rosję inwestycji Gazociągu Bałtyckiego wbrew interesom zarówno Polski, jak i pozostałych krajów nadbałtyckich.
Już dwa lata temu na posiedzeniu Rady Unii Polska zgłosiła propozycję wspólnej polityki energetycznej, którą można określić sformułowaniem: „jeden za wszystkich – wszyscy za jednego”. Dobrze się stało, że omawiany dzisiaj raport idzie w tę stronę, proponując wspólne rozwiązania, które realizowałyby wyżej wymienioną zasadę. Nie ulega bowiem wątpliwości, że bez jedności w obronie interesów energetycznych Unii Europejskiej, bez przestrzegania zasady solidarności w sytuacjach kryzysowych Unia Europejska nie będzie postrzegana jako jednolity organizm".
Bogdan KLICH (PPE-DE): "To świetne sprawozdanie Jacka Saryusz-Wolskiego pokazuje, że najważniejszym aspektem polityki energetycznej Unii jest dziś bezpieczeństwo dostaw. Już dziś w połowie zależymy od dostawców zagranicznych, a w przypadku gazu jest to zależność aż 57-procentowa a ropy aż 82-procentowa. Oznacza to, że jakiekolwiek kryzysy pomiędzy dostawcą a Unią Europejską lub pomiędzy dostawcą a krajem tranzytowym mogą mieć katastrofalny wpływ na nasze gospodarki i naszych obywateli. Tym ważniejsze jest zatem wprowadzenie do naszego porządku prawnego wraz z traktatem reformującym zasady solidarności krajów członkowskich na wypadek kryzysów.
Żeby jednak ta zasada mogła być w praktyce przestrzegana, niezbędne jest stworzenie systemu rezerw strategicznych, zwiększenie liczby połączeń między sieciami przesyłowymi, skonstruowanie wreszcie sprawnego mechanizmu reagowania, takiego, który by zapewniał pomoc techniczną krajom poszkodowanym najbardziej w wyniku kryzysów. Solidarność między krajami członkowskimi musi się przejawiać także we wspólnej zewnętrznej polityce energetycznej. (...) Trzeba jeszcze przekonać do tego państwa członkowskie, żeby wyrzekły się partykularyzmów na rzecz wspólnego podejścia i wspólnego dobra.
Ważne jest, aby ta polityka opierała się na zasadzie dywersyfikacji zarówno źródeł, jak i dostawców, wreszcie tras i metod dostarczania energii. Oznacza to konieczność politycznego i finansowego wspierania dla nowych projektów infrastrukturalnych, takich jak rurociąg Odessa-Brody-Płock czy gazociąg Nabucco. Zobowiązuje jednak także do przeciwdziałania takim projektom, które dzielą wspólnotę, jak na przykład Gazociąg Bałtycki. Stałym elementem gry Unii Europejskiej (...) winny się stać klauzule energetyczne na wzór klauzul antyterrorystycznych, które postulujemy stąd, z Parlamentu Europejskiego do umów z krajami trzecimi".
Parlament Europejski
- Szczegóły
- Autor: adminw
- Szczegóły
- Autor: Komisja Europejska
- Wierzę w przyszłość Polski w Unii Europejskiej. Mam nadzieję, że podtrzyma swoje europejskie zaangażowanie, bo potrzebujemy silnej Polski w coraz silniejszej Unii. – powiedział Przewodniczący Komisji Europejskiej w Warszawie.
Wizytę w Polsce 20 września Jose Barroso rozpoczął od spotkania w Belwederze z premierem Jarosławem Kaczyńskim. Przewodniczący Komisji Europejskiej. Barroso wyraził po nim nadzieję, że na październikowym szczycie UE w Lizbonie, uda się osiągnąć kompromis i że wszystkie państwa członkowskie przyjadą na szczyt „w duchu solidarności i zaangażowania”.
- Dzień dobry, wiem, że przyjechałem w dość delikatnym momencie, wkrótce wybory – tłumaczył dziennikarzom, podczas konferencji prasowej w siedzibie Reprezentacji Komisji Europejskiej w Warszawie. Z tego względu, jak podkreślił, postanowił także spotkać się z Donaldem Tuskiem (PO) i Wojciechem Olejniczakiem (SLD).
Zastrzegł jednak wyraźnie, że to od Polaków zależy, kto stanie na czele rządu wyłonionego po wyborach i że on nie ma zamiaru w to ingerować. – Mogę natomiast powiedzieć, że jako Komisja Europejska jesteśmy bardzo zainteresowani tym, by iść ręka w rękę z Polską. Potrzebujemy silnej Polski w UE.
Pytany o szanse na kompromis w sprawie Traktatu Reformującego UE na najbliższym, październikowym szczycie UE w Lizbonie, Barroso odparł, że wierzy w porozumienie. Przypomniał, że polityczne porozumienie zostało już w tej sprawie zawarte w czerwcu br., w czasie spotkania przywódców państw członkowskich UE. Teraz trzeba je przełożyć na konkretne rozwiązania prawne – dodał Przewodniczący KE.
Jego zdaniem, zbliżające się wybory parlamentarne w Polsce nie powinny jednak stanąć na przeszkodzie porozumieniu. – Nie ma półrocza, aby w którymś z krajów UE nie odbywały się wybory: prezydenckie, parlamentarne, lokalne. To dobrze, bo jesteśmy wspólnotą demokratyczną – przekonywał Jose Barroso.
Po południu Jose Barroso spotkał się z byłym Prezydentem RP, Lechem Wałęsą i wziął udział w warszawskiej konferencji organizowanej przez Europejską Partię Ludową.
Więcej informacji na temat wizyty Przewodniczącego Barroso oraz zdjęcia i nagrania jego wypowiedzi można znaleźć na stronie internetowej Komisji Europejskiej w Polsce.
- Szczegóły
- Autor: Biuro Wielkopolski w Brukseli
Komisja Europejska mianowała czterech koordynatorów projektów energetycznych. Prof. Władysław Mielczarski z Politechniki Łódzkiej będzie nadzorował realizację linii energetycznej między Niemcami, Polską i Litwą.
Bezpieczeństwo dostaw energii i połączeń międzysieciowych to kwestia priorytetowa dla Komisji Europejskiej. Dlatego też Komisja powołała dziś czterech koordynatorów, których zadaniem przez następne cztery lata kadencji będzie monitorowanie i ułatwianie realizacji projektów, w przypadku których występują problemy techniczne, polityczne lub finansowe.
- Szczegóły
- Autor: Biuro Wielkopolski w Brukseli
There was a problem loading image http://ec.europa.eu/wel/images/languages/lang_en.gif
There was a problem loading image http://ec.europa.eu/wel/images/languages/lang_en.gif
Bardziej rozsądne wykorzystanie funduszy UE jest niezbędne do tego, aby regiony mogły w pełni wykorzystać swój potencjał w dziedzinie badań naukowych.
W przedstawionym 10 września dokumencie programowym Komisja wzywa państwa i
regiony UE do bardziej rozsądnego wykorzystywania trafiających do nich funduszy
unijnych. Konkretnie chodzi o to, aby programy mające na celu uzupełnienie
niedoborów w niektórych krajach UE oraz ustabilizowanie ich gospodarki (ze
środków funduszy strukturalnych) funkcjonowały również dzięki finansowaniu z
unijnego programu na rzecz badań naukowych (7. PR) oraz programu na
rzecz konkurencyjności i innowacji (CIP