- Szczegóły
- Autor: Autor: EurActiv.pl
Przywódcy państw członkowskich zgromadzeni na szczycie w Brukseli dyskutowali o obsadzie najważniejszych stanowisk w UE, a przede wszystkim o tym kto pokieruje nową Komisją Europejską. Rozmowy prowadzono oficjalnie podczas roboczej kolacji oraz zakulisowo. Nie udało się jednak ustalić żadnych nazwisk.
Jeszcze przed rozpoczęciem szczytu w Brukseli dotychczasowy szef KE Jean-Claude Juncker przekonywał tymczasem, że wyłonienie kandydata jego następcę jest możliwe już teraz. Mowa o kandydacie, bo osobę wskazaną przez Radę Europejską będzie jeszcze musiał zatwierdzić Parlament Europejski.
Nie udało się jednak uzgodnić żadnych nazwisk. Dlatego przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk zwołał kolejny szczyt, który odbędzie się 30 czerwca. „Do tego czasu będę dalej prowadził konsultacje ze stolicami państw członkowskich” – powiedział Tusk. Z kolei Juncker żartował: „Z pewnym rozbawieniem zauważam, że niełatwo mnie zastąpić.”
Tusk zdał relację z dotychczasowych negocjacji
Oficjalnie jednak przywódcy państw członkowskich mieli jedynie wysłuchać sprawozdania Tuska, który od końca maja (czyli od wyborów do PE) ma za zadanie sondować europejskie stolice na temat tego kogo byłyby skłonne poprzeć. Jeszcze przed samym szczytem Tusk odbywał ostatnie spotkania, rozmawiał m.in. z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem, prezydentem Cypru Nikosem Anastasiadesem, kanclerz Niemiec Angelą Merkel, premierem Hiszpanii Pedro Sanchezem czy premierem Polski Mateuszem Morawieckim.
- Szczegóły
- Autor: Autor: EurActiv.pl
W ogłoszonym dziś wyroku Trybunał Sprawiedliwości UE stwierdził, że niemiecka opłata za użytkowanie dróg federalnych przez samochodoy osobowe ma charakter dyskryminujący, ponieważ jej faktyczny koszt ponoszony jest jedynie przez właścicieli i kierowców samochodów zarejestrowanych w innych państwach członkowskich.
Trybunał uznał także, że tak funkcjonująca opłata stanowi naruszenie obowiązujących w UE zasad swobodnego przepływu towarów i swobody świadczenia usług.
Plan wprowadzenia myta dla samochodów osobowych (niem. Pkw-Maut) zrodził się już wiele lat temu, a pierwsze podjęte w tej kwestii decyzje polityczne obowiązywać miały od 1 stycznia 2015 r. Niemcy uzasadniały wówczas, że koszt korzystania z dróg, a także związanego z tym zanieczyszczania środowiska ponosić powinni sami użytkownicy dróg, a uzyskane w ten sposób dochody miały iść w całości na finansowanie infrastruktury drogowej. Na wprowadzenie myta za użytkowanie dróg federalnych przez pojazdy osobowe nie zgodziła się jednak wtedy Komisja Europejska, zaalarmowana przez Austrię, Belgię, Danię i Holandię, które już wówczas zagroziły zaskarżeniem niemieckiego przepisu do TSUE. Główny zarzut pod adresem niemieckiego rządu dotyczył zwolnienia z opłaty obywateli Niemiec, co przez inne państwa Wspólnoty uznane zostało za dyskryminujące wobec większości obywateli UE.
- Szczegóły
- Autor: Biuro Wielkopolski w Brukseli

Zespół składać się będzie z wybranych na okres 3 lat niezależnych naukowców o ugruntowanej pozycji, z ponad 10-letnim doświadczeniem zawodowym i multidyscyplinarnym w dziedzinie zdrowia. Członkowie będą uczestniczyć w posiedzeniach plenarnych (5 rocznie), spotkaniach grup roboczych (od 3 do 5 rocznie) i na wniosek Komisji w innych działaniach, w których ich zaangażowanie jest istotne. Zadaniem panelu jest sporządzanie opinii na potrzeby Komisji Europejskiej.
Eksperci powinni posiadać wyższe wykształcenie, specjalistyczną wiedzę i co najmniej 10-letnie doświadczenie z wybranego zakresu:
- planowania w dziedzinie zdrowia i ustalania priorytetów budżetowych;
- zarządzania szpitalami i opieką zdrowotną;
- opieki zdrowotnej;
- edukacji zdrowotnej i promocji zdrowia;
- Szczegóły
- Autor: Biuro Wielkopolski w Brukseli
Trwają nabory na program dla naukowców „Maria Skłodowska-Curie Actions” (MSCA). Aplikacje można składać do 26 września 2019 r. lub 14 stycznia 2020 r. i dotyczą one dwóch rodzajów grantów: przeznaczonych dla szkolenia naukowców oraz publicznych lub prywatnych instytucji.
W ramach MSCA można zrealizować 4 rodzaje projektów: Individual Fellowships (IF) (indywidualne granty badawczo-szkoleniowe), Innovative Training Networks (ITN) (innowacyjne szkolenie naukowców), Research and Innovation Staff Exchange (RISE) (wymiana pracowników zajmujących się badaniami i innowacjami), Co-funding of Regional, National and International Programmes (COFUND) (współfinansowanie regionalnych, krajowych i międzynarodowych programów grantowych).
- Szczegóły
- Autor: Biuro Wielkopolski w Brukseli
Około dwóch trzecich wzrostu gospodarczego w Europie w ostatnich dziesięcioleciach napędzane jest przez innowacje. Coroczna europejska tablica wyników innowacyjności zawiera ocenę porównawczą wyników w zakresie badań i innowacji państw całej UE.
Opublikowane wczoraj (17.06) przez Komisję Europejski Ranking Innowacyjności i Ranking Innowacyjności Regionów za 2019 r. pokazują, że wyniki UE w tej dziedzinie poprawiają się co roku od czterech lat z rzędu. Średnio od 2011 r. wyniki Unii Europejskiej w zakresie innowacji wzrosły o 8,8 %. Na poziomie globalnym w 2019 r. UE wyprzedziła po raz pierwszy Stany Zjednoczone i znalazła się na piątym miejscu (za Koreą Płd., Kanadą, Australią, Japonią). Przewaga UE nad Brazylią, Indiami, Rosją i RPA jest wciąż znaczna.
Dane dotyczące poszczególnych państw członkowskich zawarte w opublikowanych wczoraj rankingach pomagają państwom członkowskim, regionom i UE jako całości określać obszary, w których wyniki są dobre, oraz dziedziny, w których potrzebne są reformy polityczne sprzyjające propagowaniu innowacji.
W oparciu o uzyskane wyniki państwa UE dzielą się na cztery grupy: liderzy innowacji, silni innowatorzy, umiarkowani innowatorzy i słabi innowatorzy. Unijnym liderem innowacji w 2019 r. jest Szwecja. Polskę zaliczono do grupy państw tzw. umiarkowanych innowatorów (ang. Moderate Innovators).
Regionalna tablica wyników innowacji (RIS) jest regionalnym rozszerzeniem europejskiej tablicy wyników innowacji. Tablica obejmuje 238 regionów w 23 krajach UE i EOG oraz 5 krajów UE uwzględnione na poziomie krajowym.
- Szczegóły
- Autor: Autor: EurActiv.pl
Komisja Europejska przedstawiła w piątek wnioski na temat dezinformacji w trakcie kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego. Zebrane dowody wskazują na rosyjską inspirację. Głównym celem była dyskredytacja Parlamentu oraz zniechęcenie obywateli do głosowania.
Bruksela podsumowała niedawną kampanię do PE pod kątem wpływu rosyjskiej dezinformacji. Potwierdziły się przypuszczenia odnośnie prób zakłócenia przebiegu procesu wyborczego poprzez rozpowszechnianie fałszywych wiadomości. Jednak unijna komisarz ds. sprawiedliwości i spraw konsumenckich Vĕra Jourová podkreśliła, że obyło się bez wielkiego skandalu. Raport Brukseli informuje, że tym razem nie było jednego dominującego wątku przeprowadzonej akcji dezinformacyjnej, a jej autorzy skupili się na próbach podważenia wiarygodności Parlamentu Europejskiego, zniechęceniu do udziału w głosowaniu oraz sprowokowaniu radykalizacji wyborców.
Sukces UE?
KE poinformowała, że dysponuje wystarczającymi dowodami, by obarczyć Rosję za akcję dezinformacyjną podczas kilku miesięcy poprzedzających wybory do PE.
KE twierdzi, że kampanie koordynowane przez UE w miesiącach poprzedzających wybory do PE dały pozytywny efekt, czego efektem jest najwyższa od 20 lat frekwencja wynosząca 50,97 proc. Sukces ten ma jednak wielu ojców i został osiągnięty dzięki współpracy mediów społecznościowych (Facebook, Google, Twitter, YouTube) z władzami krajowymi, które w 2018 r. podpisały „kodeks dobrych praktyk”, określający m.in. postępowanie w sprawie dezinformacji.
Według raportu, Google w okresie między styczniem a majem br. usunęło ponad 3 mln kont z serwisu YouTube. Facebook zdezaktywował ponad 2 mln fałszywych kont w pierwszym kwartale roku, a Twitter zweryfikował wiarygodność 77 mln kont.
- Szczegóły
- Autor: Biuro Wielkopolski w Brukseli
Komisja Europejska zaprasza na Europejskie Dni Badań i Innowacji w Brukseli, które odbędą się w dniach 24-26 września 2019 r. Będzie to najważniejsze wydarzenie poświęcone kolejnemu programowi ramowemu na rzecz badań i innowacji Horyzont Europa. Dyskusje toczone w jego trakcie będą miały realny wpływ na ostateczny kształt programu, dlatego tak ważna jest obecność przedstawicieli Wielkopolski na Europejskich Dniach Badań i Innowacji. Zainteresowanie wydarzeniem jest bardzo duże, a ilość miejsc ograniczona – dlatego zachęcamy do jak najszybszej rejestracji.
Europejskie Dni Badań i Innowacji mają na celu zgromadzenie najlepszych i najzdolniejszych naukowców, przedsiębiorców, innowatorów i decydentów w Europie. Wydarzenie – otwarte dla wszystkich i bezpłatne – składać się będzie z 3 głównych części: konferencji politycznej wysokiego szczebla, centrum innowacji europejskich oraz wystawy pt. „Nauka jest cudowna” - prezentującej projekty finansowane przez Unię Europejską. Europejskie Dni Badań i Innowacji, oprócz jednego z kluczowych wydarzeń w tym roku dotyczących prac nad Horyzontem Europa, to także wyjątkowe forum do spotkania, debaty
i współtworzenia strategicznych priorytetów dla inwestycji UE w badania i innowacje. Będzie na nim można przedstawić sugestie, komentarze i wątpliwości dotyczące Horyzontu Europa (bazując na doświadczeniu z obecnej perspektywy finansowej).
- Szczegóły
- Autor: Autor: EurActiv.pl
Dwa tygodnie temu wybraliśmy Parlament Europejski, a politycy i media w Polsce już koncentrują swoją uwagę na kolejnych wyborach, do Sejmu i Senatu. Tymczasem nowy Parlament Europejski organizuje się i podejmuje pierwsze decyzje.
Europejska Partia Ludowa, największa grupa polityczna w Europarlamencie już się ukonstytuowała. Jej szefem został ponownie Manfred Weber, a jedną z zastępczyń jest Ewa Kopacz. W kuluarach trzeszczy od plotek, co się może wydarzyć w najbliższych tygodniach, bo układanki na samej górze – czyli kto zostanie przewodniczącym Komisji Europejskiej, Parlamentu Europejskiego, Rady Europejskiej, Banku Centralnego oraz Wysokim Przedstawicielem ds. Polityki Zagranicznej – będą miały reperkusje dla niższych, ale bardzo ważnych stanowisk, jak przewodniczący komisji parlamentarnych.
Niektórzy grają w pokera. Na przykład komisarze, którzy startowali do Parlamentu Europejskiego, muszą wybrać: czy wezmą mandat poselski i stracą stanowisko komisarza, czy też będą kontynuować pracę w Komisji licząc, że znajdą się w niej w kolejnym rozdaniu. W takiej sytuacji jest na przykład bułgarska komisarz Mariya Gabriel, która zdecydowała się nie przyjąć mandatu europejskiego licząc na dalszy ciąg pracy w Komisji. A wciąż nie wiemy, kto będzie nowym szefem tej instytucji.
Zimna wojna Beaty Szydło i Ewy Kopacz
Słychać, że Ewa Kopacz może niedługo zmienić pracę i zamieni wice-szefowanie grupie EPL na wice-szefowanie Parlamentowi Europejskiemu. W takiej sytuacji PO i PSL mogą liczyć jeszcze na przewodniczenie jednej komisji parlamentarnej, ale której – nie wiadomo. Jest na to za wcześnie, jako że „o wszystkim decyduje d’Hondt”: każda z grup PE ma prawo do stanowisk i po kolei dobierane są stanowiska wciąż dostępne zgodnie z zasadą kolejności. Największa EPL wybiera pierwsza, potem socjaldemokraci z S&D, potem liberałowie, którzy zmienili nazwę z ALDE na Odnowić Europę (RE). Następni pod względem liczby mandatów są Zieloni (ok. 75 posłów), jednak jako że EPL (ok. 180 posłów) jest od nich ponad dwukrotnie większa, drugie stanowisko dla EPL zostanie dobrane wcześniej niż pierwsze dla Zielonych.
- Szczegóły
- Autor: Autor: Komisja Europejska
Rok po wprowadzeniu w życie unijnego rozporządzenia o ochronie danych Komisja Europejska publikuje wyniki badania Eurobarometr na temat RODO. Wyniki pokazują, że Europejczycy są stosunkowo dobrze poinformowani o nowych przepisach, swoich prawach i istnieniu krajowych organów ochrony danych, do których mogą zwrócić się o pomoc w przypadku naruszenia ich praw.
Andrus Ansip , wiceprzewodniczący Komisji do spraw jednolitego rynku cyfrowego, oznajmił: - Europejczycy stają się bardziej świadomi swoich praw cyfrowych – to optymistyczna wiadomość. Jednak tylko trzech na dziesięciu Europejczyków słyszało o wszystkich swoich nowych prawach dotyczących ochrony danych. Dla przedsiębiorstw zaufanie klientów jest twardą walutą, a zaufanie zaczyna się od zrozumienia przez klientów ustawień prywatności i gwarantowanej przez nie poufności. Świadomość przysługujących praw jest warunkiem wstępnym do korzystania z nich. Obie strony mogą odnieść jedynie korzyści z bardziej przejrzystego i prostszego stosowania przepisów o ochronie danych.
Věra Jourová , komisarz do spraw sprawiedliwości, konsumentów i równouprawnienia płci, dodała: - Pomoc Europejczykom w odzyskaniu kontroli nad swoimi danymi osobowymi jest jednym z naszych największych priorytetów. Jednak spośród 60 proc. Europejczyków, którzy czytają oświadczenia o ochronie prywatności, jedynie 13 proc. czyta je w całości. Dzieje się tak, gdyż oświadczenia są zbyt długie lub zbyt trudne do zrozumienia. Ponownie apeluję do wszystkich przedsiębiorstw i platform internetowych o zapewnienie zwięzłych i przejrzystych oświadczeń o ochronie prywatności, zrozumiałych dla wszystkich użytkowników. Zachęcam wszystkich Europejczyków do korzystania z przysługujących im praw do ochrony danych oraz do optymalizacji swoich ustawień prywatności.
Wyniki badania Eurobarometr wskazują w oparciu o opinie 27 tys. Europejczyków, że 73 proc. respondentów słyszało co najmniej o jednym z sześciu praw zagwarantowanych w RODO, o które pytano w badaniu. Obywatele są najbardziej świadomi prawa do uzyskania dostępu do swoich danych (65 proc.), prawa do poprawiania danych, jeżeli są one błędne (61 proc.), prawa do sprzeciwu wobec marketingu bezpośredniego (59 proc.) oraz prawa do usunięcia własnych danych (57 proc.).
Ponadto 67 proc. respondentów wie o obowiązywaniu RODO, a 57 proc. respondentów wie o istnieniu krajowych organów ochrony danych. Wyniki wskazują również, że kwestia ochrony danych budzi zaniepokojenie, gdyż 62 proc. respondentów obawia się braku pełnej kontroli nad danymi osobowymi przekazywanymi online.
- Szczegóły
- Autor: Biuro Wielkopolski w Brukseli
Wielkimi krokami zbliża się Europejski Tydzień Regionów i Miast, który jest najważniejszym europejskim wydarzeniem poświęconym tematyce samorządowej. W tegorocznej edycji dzięki inicjatywie jednego z organizatorów wydarzenia Europejskiego Komitetu Regionów (KR) aktywny udział w imprezie będą mogli wziąć również młodzi politycy szczebla lokalnego lub regionalnego. Gospodarze wydarzenia nie tylko przygotowują dla nich specjalny program, ale także pokryją koszty ich podróży. Zgłoszenia przyjmowane są do 28 czerwca, zaś przyjęcizostaną poinformowani o tym 28 lipca br.
Czym jest Europejski Tydzień Regionów i Miast?