Dotychczasowy przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso został wybrany przez Parlament Europejski na drugą pięcioletnią kadencję.
Były premier Portugalii uzyskał zarówno wymaganą przez dotychczas obowiązujący Traktat z Nicei zwykłą większość głosów, jak i większość absolutną przewidzianą w Traktacie Lizbońskim.
W głosowaniu wzięło udział 718 deputowanych. Za głosowało 382 eurodeputowanych. 219 było przeciw. Zgodnie z oczekiwaniami 53-letniego kandydata centroprawicy Barroso poparli konserwatyści z Europejskiej Partii Ludowej, większość Liberałów (ALDE) oraz hiszpańscy i portugalscy Socjaliści. Zieloni i Lewica głosowali przeciwko dotychczasowemu szefowi komisji. Większość posłów frakcji Socjalistów i Demokratów (PASD) posłuchała zaleceń szefa grupy Martina Schulza i wstrzymała się od głosowania.
W swoim wystąpieniu przewodniczący BARROSO podkreślał konieczność odbudowy gospodarki dotkniętej skutkami kryzysu i społeczne aspekty propozycji, które będzie chciał wdrożyć, jeśli zostanie wybrany. "Będę walczył z dumpingiem socjalnym" - stwierdził Barroso i zapowiedział nowelizację dyrektywy w sprawie czasu pracy. Obiecał również działania zmierzające ku zmniejszaniu różnic w wynagradzaniu kobiet i mężczyzn. Odnosząc się do budżetu UE, Barroso zapowiedział "podejście oparte na zasadzie solidarności". Podkreślił, że "UE potrzebuje przejrzystego i skutecznego sposobu finansowania swoich działań".
Jose Barroso zapowiedział również zmiany w strukturze organizacyjnej Komisji i powołanie komisarzy odpowiedzialnych za wymiar sprawiedliwości, prawa podstawowe i wolności obywatelskie, sprawy wewnętrzne i migracje oraz działania na rzecz zapobiegania zmianom klimatycznym. Zapowiedział powołanie doradcy do spraw badań naukowych i innowacji.
Źródło: EurActiv