reuters_20070217-184711-450x320.jpg
Lech Wałęsa znalazł się w 12-osobowej grupie refleksji nad przyszłością Unii Europejskiej, której skład został zatwierdzony w miniony czwartek na szczycie UE w Brukseli. W skład tzw. rady mędrców wchodzą, poza byłym prezydentem Polski, także: były unijny komisarz ds. konkurencji, Włoch Mario Monti; polityk niemieckiej CDU Wolfgang Schuster; była szefowa francuskiej socjalistycznej centrali związkowej CFDT Nicole Notat, obecnie ekspertka w dziedzinie trwałego rozwoju; duńska uczona Lykke Friis; holenderski architekt i publicysta Rem Koolhaas; brytyjski ekspert ds. gospodarczych Richard Lambert; austriacki demograf Rainer Munz oraz - pochodząca z Grecji - profesor stosunków międzynarodowych, wykładająca w Oksfordzie Kalypso Nicolaidis. Grupie przewodniczy były socjalistyczny premier Hiszpanii Felipe Gonzalez, który ma dwóch zastępców: byłą prezydent Łotwy Vairę Vike-Freibergę oraz byłego prezesa koncernu Nokia, a obecnie jego dyrektora nie pełniącego funkcji wykonawczych - Fina Jormę Ollilę
Grupę refleksji rok temu powołali unijni przywódcy na grudniowym szczycie, by przygotowała przyszły, długoterminowy – na lata 2020-2030 - plan działania wobec czekających Unię wyzwań. Ma się ona zająć wyzwaniami opisanymi w przyjętej w marcu Deklaracji Berlińskiej i przedstawić wstępny raport w czerwcu 2010 roku.
Z propozycją utworzenia rady mędrców wystąpił prezydent Francji - Nicolas Sarkozy. Zaproponował utworzenie w Unii Europejskiej rady starszych, czyli uznanych autorytetów, mających "nakreślić wizerunek i kontury Europy jutra". Pierwsze zadania rady mędrców to zidentyfikowanie problemów, przed jakimi stanie Europa do 2030 roku oraz znalezienie sposobów aby im zaradzić. Zadaniem rady będzie także wytyczenie ostatecznych granic Unii Europejskiej oraz zdecydowanie tego, jacy imigranci mogą osiedlać się w Europie i do jakiego stopnia powinny być rozwijane zabezpieczenia socjalne na naszym kontynencie. Unijne autorytety określą też, czy w przyszłości Unia pozostanie organizacją międzynarodową, strukturą federalną.
Wstępny raport oczekiwany jest w czerwcu 2010 roku, ale już na początku stycznia przyszłego roku członkowie grupy mają przedstawić Gonzalezowi swoje przemyślenia i wstępne propozycje.
Źródło: Euractiv.pl, Expatpol.com
Zdjęcie: Reuters
