Przejdź do treści

Biuro Informacyjne Województwa Wielkopolskiego w Brukseli

    EU20 WLKP LOGOTYP RGB KOLOR

Biuro Wielkopolski w Brukseli Wielkopolska BXL

Kryzys finansowy i wojna gruzińska wzmacniają argumenty przemawiające za jednolitą odpowiedzią UE na globalne problemy, uznał Nicolas Sarkozy, który we wtorek przedstawiał posłom wyniki szczytu Rady Europejskiej. Odrzucił sugestie, że UE powinna wycofać się z ambitnych zobowiązań w sprawach klimatycznych z powodu kryzysu. Najważniejszy jest "wspólny głos zjednoczonej Europy" a także "skoordynowana polityka ekonomiczna" w obliczu kryzysu. Po południu posłowie debatowali o stosunkach UE-Rosja.


Silny głos Unii
 
Jak podkreślił prezydent Sarkozy, najważniejszym zadaniem jakie postawiła sobie Prezydencja Francuska, było osiągnięcie jednolitego głosu w Unii, zwłaszcza w obliczu dużego kryzysu finansowego, który dotknął rynki światowe: "każdy z nas doskonale wie, że podział i różnice pomiędzy instytucjami europejskimi mogą tylko Europę osłabić. Podstawowym obowiązkiem jest współpraca ramię w ramię. Tylko w ten sposób Europa może pójść do przodu. Tylko wtedy, kiedy PE, KE i Rada w tych najważniejszych tematach będą mówić jednym głosem, głosem konsensusu. Tak, żeby było jasne, co mówi Europa".

Odpowiedź na kryzys finansowy
 

Duża część przemówienia i podsumowania była poświęcona kryzysowi finansowemu na świecie. Prezydent podkreślił przede wszystkim, że ze względu na wspólną walutę, wspólny Bank Centralny, UE musi wypracować odpowiedź na kryzys, który dotknął rynki światowe. "Trzeba zadać sobie pytanie, co doprowadziło do takiej sytuacji, jak uniknąć jej w przyszłości, czy Europa umiała się obronić i czy ma odpowiednią politykę do zaproponowania?". Podkreślił, że Europa powinna odnowić światowy kapitalizm, bez podważania gospodarki rynkowej, ale z własnymi pomysłami, stwarzając nowy system Bretton Woods - "nie będziemy czekać z założonymi rękoma, na wyniki kryzysu w Stanach Zjednoczonych, i nie chodzi to by wytykać palcem winnych, ale by nie dopuścić do powtórki takiej sytuacji".
 
W tym kontekście zwrócił uwagę także na potrzebę reform instytucji europejskich. Dodał, że Europa weźmie udział w przygotowaniach do szczytów zaproponowanych przez USA, w celu dyskusji nad nowymi regulacjami finansowymi, zapraszając do rozmów Chiny i pozostałe kraje azjatyckie. Prezydent powiedział także, że Europa musi mieć "jednolitą politykę gospodarczą", proponując ewentualne stworzenie "funduszy narodowych", które w sytuacjach kryzysu mogłyby być wykorzystane na poziomie europejskim.
 
Podając przykład amerykańskiego planu ratowania od bankructwa przemysłu motoryzacyjnego, nawiązał do sytuacji firm europejskich, którym w obliczu kryzysu grozi wykupywanie przez kapitał spoza Unii. W tej sytuacji "Europa musi być przygotowana na odpowiedź, jeśli obywatele spytają, co Unia zrobiła, aby temu zapobiec. W naszym interesie jest silny przemysł europejski produkujący samochody, samoloty, okręty czy pociągi". Dodał także, że strefa euro musi być jasno zarządzana, przy niezawisłości Europejskiego Banku Centralnego, ale i jego gotowości do dyskusji z głowami państw i rządów w celu opracowywania wspólnej polityki finansowej, gdyż jak powiedział "nie ma wspólnego organu zarządzającego finansami w Unii. Potrzebny jest rząd gospodarczy".
 
Przyszłość pakietu klimatycznego
 
W sprawie tak ważnego dla Polski pakietu klimatycznego, Sarkozy podkreślił, że "kryzys finansowy nie może spowodować zarzucenia prac nad pakietem - byłby to dramat". Jednak dodał, że "nadal pozostało kilka tygodni na przekonanie krajów, których obawy rozumiem. Kompromis nie powstanie bez zrozumienia głosu sprzeciwu". Nawiązał do państw, w tym Polski, których gospodarki opierają się w 95% na węglu, dla których brak okresu ochronnego na obowiązek wykupu praw do emisji CO2, byłby rujnujący. Podkreślił, że "w pracach nad pakietem będzie ważna elastyczność". Prezydent w skrócie nawiązał także do pozostałych punktów omawianych podczas Rady Europejskiej, zwłaszcza przyszłości Traktatu Lizbońskiego oraz wspólnej polityki imigracyjnej w Europie.

Przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso, powiedział że KE  także skupia się w tym momencie na kryzysie finansowym, podkreślając, że "aby wyjść z kryzysu trzeba pobudzić ekonomię." Dlatego plany KE na najbliższy czas to wspólna praca nad wyprowadzeniem Europy z kryzysu. Barroso nawiązując do wypowiedzi prezydenta Sarkozego na temat wspólnego zarządzania gospodarczego powiedział, "chcemy wzmocnienia mechanizmów koordynacji polityki gospodarczej w UE, ale nie mogą to być instrukcje dawane bankowi centralnemu. Jego niezależności nie można podważać".
 
Debata na temat relacji UE-Rosja

 
We wtorek odbyła się w Parlamencie debata w sprawie stosunków UE-Rosja z udziałem francuskiego ministra do spraw europejskich, Jean-Pierre Jouyeta, reprezentującego prezydencję UE, i Benity Ferrero Waldner, komisarz UE do spraw. Stosunków Zewnętrznych.
 
Bezpieczeństwo dostaw energii, międzynarodowy status quo po wojnie w Gruzji i przyszłość dialogu UE z Rosją w czasach kryzysu gospodarczego i politycznego napięcia zdominowały ożywioną dyskusję poselską.
 
Większość mówców z grup politycznych zgodziło się, że choć kryzys gruziński dał Europie ważną lekcję na temat stosunków z Rosją, to kraj ów pozostaje ważnym strategicznym partnerem UE, a jego interesy w dalszej perspektywie pokrywają się z interesami Zachodu. Posłowie uznali w większości, że mówienie o powrocie do zimnej wojny nie jest w tym kontekście właściwe, a izolacja Rosji nie przyniosłaby zamierzonych rezultatów.
 
Debata poprzedziła szczyt UE-Rosja, który odbędzie się 14 listopada w Nicei.

Autor: Parlament Europejski