Przejdź do treści

Biuro Informacyjne Województwa Wielkopolskiego w Brukseli

    EU20 WLKP LOGOTYP RGB KOLOR

Biuro Wielkopolski w Brukseli Wielkopolska BXL
sersmazony.jpgPo długim okresie oczekiwania na przyznanie czterem wielkopolskim produktom unijnego certyfikatu przez Komisję Europejską wreszcie coś się ruszyło.

W marcu pierwszy Wielkopolski produkt regionalny – rogal świętomarciński znalazł się na „liście oczekujących”, czyli wniosek dotyczący uznania go za produkt o Chronionej Nazwie Pochodzenia w Unii Europejskiej został opublikowany w Dzienniku Urzędowym UE. Ze źródeł w Komisji Europejskiej w Dyrekcji ds. Rolnictwa, która zajmuje się procedurą nadawania certyfikatów, otrzymaliśmy informacje, że po  obowiązującym półrocznym okresie po pierwszej publikacji w Dzienniku (podczas której inne zainteresowane podmioty mogą zgłaszać swoje wątpliwości wobec danego produktu) wobec wielkopolskiego rogala nikt nie zgłosił zastrzeżeń. Jeśli informacja ta potwierdzi się oficjalnie, Komisja podejmie prace związane z tłumaczeniem dokumentów, po czym zostanie oficjalnie ogłoszona decyzja o uznaniu rogala za produkt o Chronionej Nazwie Pochodzenia. Możemy mieć uzasadnione nadzieje, że 11 listopada w święto Marcina, będziemy objadać się rogalem świętomarcińskim -  pierwszym wielkopolskim produktem chronionym przez prawo europejskie.

Jak informowaliśmy ostatnio, również Wielkopolski ser smażony ma szansę za kilka miesięcy uzyskać unijny certyfikat. Wniosek dotyczący uznania go za produkt o Chronionej Nazwie Pochodzenia w Unii Europejskiej został opublikowany w Dzienniku Urzędowym UE 8 sierpnia br.  Kilka dni później, 11 września, trzeci wielkopolski produkt - andruty kaliskie, dołączył do „listy oczekujących” w Dzienniku Urzędowym UE .

Jak można przeczytać na stronie Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi:

„Andruty kaliskie swoją renomę zawdzięczają parkowi miejskiemu, który został założony w 1798 roku. Bardzo szybko park stał się miejscem, w którym kaliszanie całymi rodzinami spędzali czas wolny, szczególnie niedziele i święta. W parku pojawiły się stragany i kioski, w których sprzedawano napoje i andruty kaliskie. Stały się one swoistą atrakcją i wizytówką parku. Starsze pokolenie Kaliszan twierdzi, że andruty były tam „od zawsze” i wspominając atrakcje parku, których było wiele, zawsze wymieniają je na pierwszym miejscu (...). Tradycja wypieku andrutów kaliskich przetrwała do dnia dzisiejszego”

Ostatnim wielkopolskim produktem, który znajduje się na liście produktów aplikujących o uzyskanie europejskiego certyfikatu, ale nie został jeszcze  opublikowany w Dzienniku Urzędowym UE, jest wielkopolski olej rydzowy. W chwili obecnej nie zakończyła się jeszcze procedura jego weryfikacji przez Komisję Europejską.

Autor: BIWW

Zdjęcie ze strony MRiRW