dimas.jpg
„Grudniowa konferencja klimatyczna w Poznaniu będzie dużym sukcesem. Mam nadzieję, że do 2009 roku osiągniemy międzynarodowe porozumienie w sprawie zmian klimatycznych" - powiedział komisarz UE ds. Środowiska Stavros Dimas na konferencji prasowej w Warszawie. Komisarz Dimas rozmawiał z Ministrem Środowiska Maciejem Nowickim także o dostosowaniu prawa polskiego do unijnego w dziedzinie środowiska oraz o pakiecie energetyczno-klimatycznym, w tym emisjach CO2. Minister Nowicki zapewnił, że strona Polska robi wszystko, by zamknąć konflikty na linii Warszawa-Komisja Europejska i ustalić wszystkie obszary chronione. Rząd przygotował też zgodny z prawem unijnym projekt ustawy o ocenie oddziaływania na środowisko.
Dementując informacje o możliwości przesunięcia, po 2013 roku, objęcia systemem aukcyjnym sektora energetycznego, komisarz Dimas zwrócił uwagę, że decyzja zostanie podjęta wspólnie przez Radę UE i Parlament Europejski w drodze kodecyzji, przy stosunkowo niewielkiej roli Komisji Europejskiej. Jego zdaniem pełen system licytacji w sektorze energetycznym należy wprowadzić do 2013 r. W przypadku obiektów przemysłowych przewiduje się stopniowe wprowadzenie licytacji, aby pozostawić im czas na dostosowanie. Jednocześnie Stavros Dimas zaznaczył, że Komisja bierze pod uwagę polskie obawy wiążące się z możliwym wzrostem cen energii w Polsce. "Będziemy szukać kompromisu, wcześniej musimy przeanalizować konsekwencje systemu aukcyjnego, ale wiadomo, że środki ze sprzedaży uprawnień pozostaną w państwach członkowskich" - wyjaśnił Dimas
Minister Nowicki i komisarz Dimas zapowiedzieli spotkanie ekspertów z Polski i Komisji Europejskiej, którzy w ciągu najbliższych dziesięciu dni przeanalizują szczegóły założeń pakietu energetycznego.
Wcześniej w Sejmie komisarz Dimas zapewnił posłów komisji środowiska i gospodarki, że pakiet w pełni uwzględnia zasady sprawiedliwości i solidarności społecznej oraz przewiduje stosowne mechanizmy, aby zapewnić wszystkim krajom sprawiedliwy udział. "Część praw do sprzedaży uprawnień w drodze licytacji zostanie przekazana przez bogatsze państwa członkowskie państwom członkowskim o mniejszym PKB na mieszkańca, w tym Polsce. Zapewni to nowe środki finansowe na inwestycje w bardziej wydajne systemy energetyczne oraz złagodzi skutki społeczne i ekonomiczne.
Dzięki pakietowi Polska zyska bardziej zróżnicowany, innowacyjny, bezpieczny i wydajny sektor energetyczny, który będzie w pełni konkurencyjny na światowym rynku coraz bardziej ograniczającym emisję dwutlenku węgla.
W tym sensie system licytacji w handlu uprawnieniami do emisji ma kluczowe znaczenie dla modernizacji polskiego rynku energetycznego. Zapewni on nowe środki finansowe w polskim budżecie, które będzie można przeznaczyć na nowe moce produkcyjne, inwestycje w zakresie poprawy efektywności energetycznej, odnawialne źródła energii czy inne środki, które sprawią, że polski sektor dostawy energii stanie się bardziej czysty i wydajny. Według szacunków Komisji do 2020 r. z licytacji wpłynie do krajowych budżetów około 30-50 miliardów euro rocznie. W przypadku Polski, kwota ta powinna wynieść 6 miliardów euro rocznie." - mówił komisarz w Sejmie.
źródło: Euractiv, zdjęcie: KE
