Premier Słowenii Janez Janša przedstawił na forum Parlamentu Europejskiego priorytety przewodnictwa swego kraju w UE na najbliższe pół roku. Jak podkreślił przewodniczący PE Hans-Gert Pöttering, Słowenia jest pierwszym z byłych państw bloku wschodniego, który obejmuje przewodnictwo w Radzie w rozszerzonej Unii.
Wystąpienia w imieniu Rady i Komisji
Premier Janez Janša rozpoczął od osobistych wspomnień z 1988 roku, kiedy został aresztowany i skazany za krytykę jugosłowiańskich władz. Od tego czasu, jak podkreślił, Słowenia zwiększyła swój PKB na głowę mieszkańca z 4 tys. euro do ponad 22 tys. euro, co stanowi 91% średniej unijnej. Rozwija się słoweńska gospodarka, która notuje wzrost gospodarczy rzędu 6% rocznie, a bezrobocie jest najniższe w historii i jedno z najniższych pośród krajów UE. "Gdyby ktoś mi to mówił 20 lat temu w więziennej celi, nie uwierzyłbym w ani jedno słowo" - stwierdził.
Przechodząc do przedstawienia priorytetów swojej prezydencji, premier Janša podkreślił ratyfikowanie Traktatu Lizbońskiego wyrażając nadzieję, że "pod koniec słoweńskiego przewodnictwa większość państw UE pójdzie w ślady Węgier", które ratyfikowały Traktat w grudniu.
Podkreślił także znaczenie reform gospodarczych i zwrócił uwagę, że rozpoczyna się kolejny, trzyletni okres wdrażania Strategii Lizbońskiej. Zapowiedział, że na wiosennym szczycie Słowenia zaproponuje dodanie piątej wolności przepływu wiedzy do istniejących już czterech podstawowych wolności UE. Janša obiecał także postęp w liberalizacji rynku energii.
Pozostałą część swojego wystąpienia premier Słowenii poświęcił priorytetom w zakresie polityki zagranicznej, statusu Kosowa, sytuacji w regionie Bałkanów Zachodnich, imigracji oraz polityce sąsiedztwa.
Jose Manuel Barroso wskazał trzy pierwszorzędne obszary, które pozostaną w centrum zainteresowania KE w czasie pierwszego półrocza - Traktat Lizboński,, energia i zmiany klimatyczne oraz Strategia Lizbońska. Jeśli uda się zrealizować zamierzenia w tych trzech obszarach, zdaniem przewodniczącego Komisji, "w 2009 roku będziemy mieć silniejszą Europę, przygotowaną do stawienia czoła wyzwaniom przyszłości".
Wystąpienia w imieniu grup politycznych
Joseph DAUL (EPP-ED, FR) rozpoczął od pochwał za sukcesy, które udało się osiągnąć Słowenii od czasu transformacji ustrojowej. "W ciagu 10 lat osiągnęliście tyle, ile my przez 50 lat" - stwierdził Daul. Zapowiedział, że jego grupa będzie wspierać działania prezydencji zmierzające do szybkiej ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego, tak aby mógł zacząć obowiązywać przed wyborami europejskimi w 2009 roku. Słowenia powinna także odgrywać kluczową rolę w ukształtowaniu statusu Kosowa.
Podobne deklaracje składał szef socjalistów Martin SCHULZ (PSE, DE) dodając, że prezydencja zasługuje na wsparcie wszystkich demokratów, a droga jaką przebyła Słowenia od komunistycznej dyktatury do przewodnictwa w UE dowodzi, że wolność i demokracja zawsze zwyciężają.
Graham WATSON (ALDE, GB) mówił o oczekiwaniach, jakie pokładane będą w UE w 2008 roku. Zwrócił uwagę, że pogląd wyrażony przez premiera Janše, jakoby sytuacja w Bośni i Hercegowinie była gorsza niż w Kosowie nie odzwierciedla większości opinii, jakie da się usłyszeć w UE. Zdaniem Watsona, taka opinia może jedynie zadowolić Serbię i nie jest motywująca dla obywateli Bośni i Hercegowiny.
"Lista potrzeb Unii Europejskiej jest nieskończona" - stwierdził Brian CROWLEY (UEN, IE), ale Europie najbardziej potrzebni są bohaterzy, którzy wiedzą, co znaczy nie mieć wolności politycznej, wolności słowa, swobód i demokracji.
Monica FRASSONI (Verts/ALE, IT) apelowała, aby prezydencja nie dopuściła do prób "rozwodnienia" regulacji zmierzających do dalszej liberalizacji rynku energii. Nowa energetyka, jej zdaniem, to nie energetyka nuklearna, lecz oparta na źródłach odnawialnych.
Francis WURTZ (GUE/NGL, FR) ubolewał nad pogarszającą się sytuacją gospodarczą i wskazywał na konieczność odniesienia się do zjawiska dumpingu socjalnego i erozji siły nabywczej przy jednoczesnym wzroście zysków. Pytał, jak to możliwe, że 2 mld euro unijnej pomocy dla Kosowa nie zdołało zwiększyć wzrostu gospodarczego, zmniejszyć bezrobocia i korupcji.
Jens-Peter BONDE (IND/DEM, DK) zarzucił Jansie, że popiera porozumienie zawarte przez przywódców UE, aby uniknąć referendum w sprawie ratyfikacji nowego Traktatu.
Andreas MÖLZER (NI, AT) zwrócił uwagę, że należy uwzględniać opinie Albańczyków i Serbów zamieszkujących Kosowo, tak aby nie pchać Serbii "w ręce Kremla".
Wystąpienia polskich deputowanych [skrót]
Adam BIELAN (UEN, PL) powiedział, że Słowenia jako kraj wielokrotnie doświadczany przez zachodzące w Europie zmiany granic jest dobrym przykładem pojednania Europy nie tylko pod względem gospodarczym, ale również geopolitycznym. Poseł Bielan wyraził wiarę, iż nadchodzące półrocze będzie korzystne dla stabilizacji sytuacji w regionie Bałkanów Zachodnich oraz wyraził nadzieję, że polityka sąsiedztwa i rozszerzenie Unii będą traktowane priorytetowo. "Liczę na to, że również aspiracje naszego wschodniego sąsiada, Ukrainy, znajdą teraz lepsze zrozumienie" - dodał. Poseł Bielan odniósł się z zadowoleniem do faktu, iż polityka energetyczna będzie jednym z priorytetów Słowenii.
Bernard WOJCIECHOWSKI (IND/DEM, PL) powiedział, że Europę łączy kultura chrześcijaństwa na jej zachodzie i wschodzie. Poseł Wojciechowski wspomniał, iż "francuski prezydent Valery Giscard [UTF-8?] Dâ��Estaing powiedziaÅ� mi niedawno, Åźe zawsze byÅ� za wÅ�Ä�czeniem odniesienia do chrześcijańskiego Boga do konstytucji Europy". Zdaniem posła Europejski Rok Dialogu Międzykulturowego jest okazją dla Europy, aby wzmocniła się przez kulturę.
Mirosław Mariusz PIOTROWSKI (UEN, PL) w swej wypowiedzi odniósł się do jednego z priorytetów prezydencji jakim jest Rok Dialogu Międzykulturowego. Poseł wskazał, iż "fundamentem kulturowym Europy jest chrześcijaństwo, dlatego też wartości chrześcijańskie trzeba promować i wzmacniać." Zdaniem posła "trudno dostrzec takie podejście w uchwalanych unijnych dokumentach jak Karcie Praw Podstawowych i traktacie reformującym." Poseł wyraził wątpliwości czy "zaniedbując, a wręcz podmywając własne korzenie Unia Europejska jest dostatecznie przygotowana do dialogu międzykulturowego z silnymi partnerami z innych regionów świata."
Bronisław GEREMEK (ALDE, PL) wyraził nadzieję, że w roku 2008 prezydencja słoweńska pozwoli Unii Europejskiej rozwiązać sprawę traktatu konstytucyjnego i przygotować jego ratyfikację oraz rozwiązać problem Kosowa. Poseł Geremek powiedział, że "obok priorytetów ważne są także działania, które tym priorytetom sprzyjają" i wskazał na dialog międzykulturowy, jako jedno z nich. Zdaniem posła leży on w kręgu wartości, które tworzą jedność europejską oraz stanowi o pewnej wartości geopolitycznej, jaką polityka Unii Europejskiej może mieć. Na zakończenie poseł Geremek dodał, że "w kwestii Kosowa niezwykłe znaczenie ma żeby jej kontekstem był problem międzykulturowego dialogu. To będzie problem przyszłości Kosowa."
Jan Tadeusz MASIEL (UEN, PL) wskazując na sukcesy Słowenii wyraził nadzieję, że może za jej przykładem obniży się lęk Polaków przed Unią i zwiększy wiara w jej sens. "Unia oczekiwała po rozszerzeniu 2004 roku dopływu świeżej krwi, nowych mózgów i nowego sposobu myślenia" mówił poseł Masiel i zwracając się do premiera Słowenii powiedział, iż spełnia on to oczekiwanie proponując piąta swobodę Unii - swobodę przepływy wiedzy. Na zakończenie poseł Masiel wyraził nadzieję, że Słowenia - członek byłej Jugosławii znający problemy świata chrześcijan i islamu przyczyni się do sprawiedliwego rozwiązania dla Kosowa z poszanowaniem praw Serbów.
Ryszard CZARNECKI (UEN, PL) wskazał, iż wśród priorytetów prezydencji słoweńskiej znalazła się sprawa Kosowa i ostrzegał, że "jego niepodległość ma być pierwszą po drugiej wojnie światowej jednostronną zmianą granic w Europie". Zdaniem posła czekają na to Osetia i Abchazja w Gruzji oraz Moskwa zainteresowana destabilizacją sytuacji na Kaukazie. Według posła Czarneckiego "może to grozić nawet wojną w tym regionie i największym konfliktem militarnym w Europie od bałkańskiego kotła na początku lat 90-tych."
Zbigniew ZALESKI (EPP-ED, PL) ubolewał, iż tak mało miejsca poświęcono w programie prezydencji słoweńskiej wymiarowi wschodniemu i zwrócił się do premiera Słowenii, iż jako przedstawiciel krajów słowiańskich powinien wymiar wschodni krajów słowiańskich lepiej rozumieć. Poseł Zaleski porosił również o doprecyzowanie deklaracji na temat przyszłych rozszerzeń "czy będzie dotyczyło głównie Bałkanów Zachodnich czy może czegoś więcej." Poseł pytał także o przyszłe działania prezydencji na rzecz przekonania obywateli do licznego uczestnictwa w zbliżających się wyborach do Parlamentu Europejskiego. Ostatnią kwestią, jaką poruszył poseł Zaleski była sprawa pomocy Ukrainie w procesie wejścia do strefy wolnego handlu.
"Przed prezydencją Słowenii wiele ambitnych zadań. Te ambitne zadania, to przede wszystkim ratyfikacja Traktatu" powiedziała posłanka Genowefa GRABOWSKA (PSE, PL) i wezwała prezydencję, aby pomyślała o tych państwach, które nie przyjęły Karty Praw Podstawowych. Zdaniem posłanki zarówno Polska jak i Wielka Brytania "zreflektują się, iż popełniły błąd i zechcą Kartę przyjąć", dlatego wezwała do opracowania procedury powrotu, "która będzie łatwa i szybka, która będzie opt-in i nie będzie wymagała kolejnych ratyfikacji."
Autor: Parlament Europejski