MasterCard jest drugim co do wielkości na Europejskim Obszarze Gospodarczym operatorem płatności bezgotówkowych zarówno jeżeli chodzi o ilości, jak i wysokość dokonywanych transakcji.
Firma wprowadziła zapisy, które powodowały, że sprzedawcy detaliczni musieli pobierać tzw. opłaty interchange w wysokości, jaka obowiązywała w kraju ich działalności, a nie według stawek z kraju, z którego pochodził płacący sprzedawca. W ten sposób utrudniona była transgraniczna konkurencja bankowa. Sprzedawcy detaliczni ponosili w związku z tym wyższe koszty przyjmowania opłat za transakcję kartą płatniczą.
Komisja Europejska uznała takie praktyki za wykorzystywanie monopolistycznej pozycji na rynku i rozpoczęła swoje postępowanie wobec MasterCard w kwietniu 2013 r. Dwa lata później wydano zaś przepisy, które zabroniły takiego sposobu naliczania opłat.
MasterCard akceptuje karę
Teraz KE zadecydowała o wysokości kary dla MasterCard za złamanie przepisów. Wynosić będzie ona 570,6 mln euro. To o 10 proc. mniej niż planowała KE, ale sankcję obniżono, ponieważ MasterCard współpracował podczas dochodzenia z kontrolerami z Brukseli. Zadecydował się też nie odwoływać od kary. Gdy rozpoczynało się dochodzenie, mówiono bowiem o karze nawet na poziomie 1 mld euro.
„Europejscy konsumenci używają kart płatniczych każdego dnia, gdy kupują żywność, ubrania lub robią zakupy przez internet. Przepisy MasterCard sztucznie podniosły koszty płatności kartą, szkodząc konsumentom i detalistom w UE, uniemożliwiając firmom handlowym korzystanie z lepszych warunków oferowanych przez banki w innych państwach członkowskich UE” – argumentowała nałożenie kary komisarz ds. konkurencji Margrethe Vestager.
Decyzja KE i wynik przeprowadzonego przez Brukselę postępowania otwiera jednak drogę do wnoszenia przez sprzedawców detalicznych pozwów wobec MasterCard.
Więcej informacji:
http://europa.eu/rapid/press-release_IP-19-525_pl.htm
Autor: Euractiv