Poniedziałkowa decyzja Rady UE (unijnych ministrów ds. europejskich) była już tylko formalnością, bo rekomendację w tej sprawie wydała w lipcu Komisja Europejska. Decyzje obu tych gremiów mają pomóc Grecji w odbudowie zaufania, choć jej dług publiczny wynosi prawie 180 proc. PKB. Po zakończeniu programu wsparcia kraj ten powinien finansować swoje potrzeby, korzystając z rynków pieniężnych.
Trzy kraje wciąż jeszcze objęte tą procedurą
Po zdjęciu przez Radę UE z Grecji procedury nadmiernego deficytu objęte nią są wciąż jeszcze trzy państwa członkowskie: Francja, Hiszpania i Wielka Brytania (w 2011 r. w efekcie kryzysu finansowego procedurze tej podlegały aż 24 państwa UE).
KE szacuje, że zarówno Francja, jak i Hiszpania jeszcze w tym roku, lub najpóźniej w przyszłym, doprowadzą do obniżenia swojego deficytu do wymaganego prawem UE poziomu nieprzekraczającego 3 proc. PKB. Natomiast Wielka Brytania, której obywatele w referendum podjęli decyzję o wyjściu z UE, w ciągu najbliższych dwóch lat powinna znaleźć się poza Wspólnotą, a zakres unijnego prawa będzie regulować tzw. ustawa uchylająca.
Długie lata procedury
Procedura nadmiernego deficytu obowiązywała Grecję od 2009 r., a ostateczny termin jej zniesienia kilkakrotnie przekładano – ostatni raz w sierpniu 2015 r. „Zwrot, jaki nastąpił od 2009 r. nie ma precedensu w Europie. Teraz musimy zapewnić konstruktywną współpracę między wszystkimi instytucjami i władzami greckimi w celu zapewnienia sprawnego i szybkiego zakończenia trzeciego przeglądu programu pomocowego. To utoruje drogę do pomyślnego zakończenia programu w przyszłym roku oraz otwarcia nowego i optymistycznego rozdziału dla Grecji i dla strefy euro jako całości” – podkreślił w oświadczeniu Pierre Moscovici.
Tymczasem jeszcze na początku tego roku komisarz przypuszczał, że Ateny wciąż stoją na krawędzi bankructwa.
W zeszłym roku – nadwyżka
Po przejęciu władzy przez lewicową Syrizę głoszącą hasła zerwania z oszczędnościami, Grecja przyjęła bezprecedensowy pakiet reform. Władze wdrożyły ponad 140 działań, z których wiele przynosi oszczędności na dużą skalę.
Grecja, która w 2009 r. miała deficyt budżetowy na poziomie 15,1 proc., w zeszłym roku wypracowała budżetową nadwyżkę na poziomie 0,7 proc. W ocenie KE (zawartej w wiosennych prognozach gospodarczych) pozytywne wyniki finansowe Aten są trwałe. Podjęte przez władze działania mają do 2018 r. przynieść oszczędności w wysokości 4,5 proc. PKB.
Koniec unijnej pomocy dla Grecji
W przyszłym roku kończy się pakiet pomocowy, w ramach którego Grecja otrzymuje środki przeznaczane zresztą głównie na spłatę wcześniejszych kredytów. W lipcu zarząd Europejskiego Mechanizmu Stabilności (EMS) zatwierdził wypłatę Grecji trzeciej, wynoszącej 8,5 mld euro, transzy wsparcia z obecnego pakietu, który opiewa na 86 mld euro.
Razem Europejski Mechanizm Stabilności i jego poprzednik Europejski Fundusz Stabilności Finansowej dostarczyły Grecji 181,2 mld euro (włączając najnowszą transzę). Warunkiem wypłaty tej pomocy, było zobowiązanie Aten do utrzymania nadwyżki pierwotnej budżetu (bez kosztów obsługi długu) na poziomie 3,5 proc. PKB do 2022 roku.
Autor: EURACTIV.pl - Barbara Bodalska