Wczoraj (29 maja) negocjatorzy Komisji Europejskiej, Parlamentu Europejskiego i Rady Unii Europejskiej porozumieli się w kwestii inicjatywy WiFi4EU, dosł. WiFi dla UE. Na stworzenie tego projektu, zdecydowano przeznaczyć 120 mln euro w obecnych wieloletnich ramach finansowych (WRF, czyli długoplanowym budżecie UE) na lata 2014-2020.
WiFi4EU
WiFi4EU jest pomysłem Komisji Europejskiej. Gdy przewodniczący KE Jean-Claude Juncker ogłaszał go w zeszłym roku, wyjaśnił, że celem inicjatywy jest to, by „do 2020 r. każda europejska wieś i każde miasto miały dostęp do bezpłatnego bezprzewodowego internetu w przestrzeniach publicznych”.
Zgodnie z wczorajszymi ustaleniami, pieniądze zostaną więc przeznaczone na zapewnienie bezpłatnego dostępu do bezprzewodowego internetu w przestrzeni publicznej w miastach UE. Będą one dostępne nie tylko dla lokalnego samorządu zarządzającego daną miejscowością, ale także dla innych miejskich instytucji takich jak biblioteki czy szpitale.
Kwestie finansowe
Pieniądze będą mogą być wykorzystane na pokrycie kosztów sprzętu i instalacji. Bruksela ma rozpatrywać podania w kolejności ich napływania, bez szczególnych preferencji dla jakiegoś regionu czy lokalizacji.
Realizacja wczorajszego porozumienia nie będzie wymagała dodatkowych środków ze strony państw członkowskich. Unijne instytucje zgodziły się wygospodarować te 120 mln w trakcie przeglądu śródokresowego WRF 2014-2020, pozwalającego na różne przesunięcia w ramach budżetu. Nie można jednak pobrać nowych środków od krajów unijnych, natomiast do WRF zostaną włączone pieniądze wpłacone przez firmy w ramach kar nałożonych przez Brukselę, np. za praktyki monopolistyczne.
Szczegóły techniczne
KE, PE i Rada porozumiały się wczoraj na szczeblu politycznym – określając cele nowego programu i środki na niego. Teraz jednak przedstawiciele tych instytucji będą musieli przygotować wszystkie techniczne szczegóły nowego projektu. Maltańska prezydencja w Radzie poinformowała, że „celem jest przygotowanie budżetu i szczegółów technicznych w takim terminie, by projekt mógł zacząć działać do końca 2017 r.”.
Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Andrus Ansip, który odpowiada za wspólny rynek cyfrowy, wyraził zadowolenie z wczorajszych ustaleń. Podkreślił jednak, że jest to tylko jeden z aspektów unijnej polityki cyfrowej i, by stworzyć faktycznie wspólny rynek cyfrowy, potrzeba jeszcze wiele pracy, m.in. w ożywianiu inwestycji w budowę szybkich sieci w Europie.
Autor: euractiv.pl