Podczas debaty 4 maja posłowie będą dyskutowali m.in. o wynikach najnowszego rankingu wolności prasy przygotowanego przez organizację Reporterzy Bez Granic (w tym roku Polska zajęła w nim 54. miejsce, odnotowując spadek o 7 pozycji w porównaniu z 2016), działalności Europejskiego Funduszu na rzecz Demokracji (EED) i tego, jak Unia Europejska reaguje na dezinformację i fake news.
Równie niebezpieczne jak ataki na wolność prasy są sfabrykowane historie, które mają na celu umyślne wprowadzenie czytelników w błąd, czyli tzw. fake news. Media społecznościowe i możliwość personalizacji treści, którą dają, pozwalają na łatwiejsze i szybsze rozpowszechnianie fałszywych informacji.
„Gdy zastanawiamy się nad wolnością prasy, musimy również przyjrzeć się sytuacji w internecie. Jest on zarówno źródłem wiedzy, jak i zagrożeń. Niemal połowa Europejczyków dociera do wiadomości przez media społecznościowe. To sprawia, że rozpowszechnianie się fake news stało się wyjątkowo łatwe. Narastają obawy dotyczące dezinformacji i mowy nienawiści, które są wykorzystywane do radykalizacji i promocji fundamentalizmu, szczególnie pośród młodych” - powiedział przewodniczący Parlamentu Europejskiego Antonio Tajani.
Autor: Parlament Europejski