UE pracuje nad nowym indeksem, oceniającym rozwój regionów z pominięciem czynników takich jak PKB czy zatrudnienie. W Polsce województwo pomorskie wypada najlepiej.
Dyrekcja Generalna ds. Polityki regionalnej i miejskiej (DG REGIO) przygotowuje w tym roku europejski indeks rozwoju społecznego (SPI, Social Progress Index). Indeks ten jest elementem podobnych działań prowadzonych na całym świecie przez organizację pozarządową Social Progress Imperative i ma stanowić dopełnienie dla pomiarów opierających się na wskaźnikach takich jak PKB czy zatrudnienie.
SPI
W Unii Europejskiej, jak na całym świecie, indeks ocenia wszystkie 272 regiony pod kątem czynników podzielonych na trzy główne kategorie wraz z dalszymi podkategoriami: potrzeby podstawowe - zawierające w sobie m.in. ocenę dostępu do żywności czy stan bezpieczeństwa, dobrobyt - m.in. dostęp do opieki zdrowotnej i stan środowiska oraz szanse - m.in. wolności osobiste i obywatelskie, tolerancja, ale także korupcja i wyższa edukacja. Regiony oceniane są w każdej z podkategorii, z których następnie wyciągana jest ocena łączna.
Skala regionów odpowiada klasyfikacji unijnej NUTS2. Oznacza to, że kraje są podzielone na regiony wielkością odpowiadające polskim województwom - choć w przypadku mniejszych państw, takich jak Estonia czy Litwa ten poziom i tak pokrywa cały kraj. Indeks jest dostępny TUTAJ – zarówno w formie mapy, jak i szczegółowych opisów regionów.
Polska
W tym miesiącu DG REGIO przygotowało uaktualnioną wersję SPI. Polska nie jest na samym końcu wyników - ale znajduje się w trzeciej setce, bliżej końca stawki niż jej początku.
Najlepiej, zarówno całościowo, jak i w kategorii potrzeb podstawowych wypadło województwo pomorskie (196. w Europie). Pod względem dobrobytu wyprzedziło je jednak podlaskie (m.in. ze względu na dobry stan środowiska), które i w rankingu ogólnym było zaledwie o włos za Pomorzanami - SPI podlaskiego wyniósł 58,78 (na 100 możliwych) wobec 58,81 pomorskiego.
Na pierwszym miejscu w kategorii szans wszystkie polskie województwa wyprzedziło mazowieckie (ogólnie czwarte w Polsce i 216. w Europie). W tej kategorii stołeczne województwo miało wynik 54,34 - poprawił go przede wszystkim dostęp do wyższej edukacji, zwłaszcza zaś liczba studentów. W pozostałych podkategoriach tej dziedziny, jak i całego indeksu mazowieckie wypadło słabo - za wyjątkiem podkategorii „dostęp do wiedzy podstawowej” (mierzącego m.in. dostęp do liceów i odsetek osób kończących je), gdzie jest 15. w całej UE.
Najgorzej w Polsce zaś jest w śląskim (251. w UE, 52,26). Jedyna z podkategorii, gdzie DG REGIO dopatrzyła się dobrego wyniku, to odsetek osób kończących szkoły średnie. Pod względem zaś zarówno stanu środowiska, jak i praw osobistych – w tym oceny systemu politycznego, policyjnego i sądownictwa – śląskie wypada najgorzej w całej UE.
Reszta UE
SPI dla reszty UE obrazuje trendy widoczne w innych narzędziach pomiaru rozwoju. Na pierwszych trzech miejscach są regiony z krajów skandynawskich, odpowiednio: Övre Norrland (Szwecja, wynik 81,33), Hovedstaden (Dania, 80,89) oraz Helsinki-Uusimaa, 80,37). Poza Szwecją, są to regiony stołeczne.
W pierwszej dziesiątce znalazła się również Holandia. Natomiast pierwszy region spoza tych czterech państw (Danii, Finlandii, Holandii i Szwecji) pojawia się dopiero na 32. miejscu - jest to austriacki Salzburg (73,92), zaraz przed brytyjskim Hampshire and Isle of Wight (33. miejsce, 73,24).
Najgorzej zaś wypadły Rumunia i Bułgaria. Miano najbiedniejszego regionu w UE zdobył Południowo-wschodni region Bułgarii (38,7), a w ostatniej dziesiątce są wyłącznie bułgarskie i rumuńskie regiony.
W drugiej dziesiątce zaś pojawiają się przedstawiciele dwóch innych państw unijnego Południa: Grecji i Włoch. Włoska Kampania jest na 262. miejscu, zaraz za nią jest także Sycylia (260. miejsce), Apulia (257.) oraz Kalabria (255.). Z kolei Grecję reprezentuje Peloponez (258. miejsce) oraz Grecja Centralna (region Aten, 254. miejsce).
Przyszłość SPI
DG REGIO podkreśla, że SPI i jego metodologia są w trakcie ustaleń. Wersja SPI przedstawiona w piątek (1 kwietnia) nie jest jeszcze ostateczną jego wersją, a tylko etapem w dialogu z interesariuszami - pierwszą wersję przedstawiono w lutym br. i KE chciała pokazać zmiany, jakie zaszły od tego czasu.
Ostateczną wersję SPI na ten roku DG REGIO zaprezentuje w październiku br. Ma ona być jednym z narzędzi, jakiego będzie używała KE do ustalania kształtu i potrzeb unijnej polityki regionalnej, ale DG REGIO podkreśla, że „[SPI] nie został stworzony dla rozdzielania funduszy i Komisja Europejska nie jest nim związana"