Podatek ma zostać wprowadzony jako element wzmocnionej współpracy w UE.
Czwartkowy projekt podtrzymuje wcześniejsze założenie, zgodnie z którym podatek FTT będzie pobierany od wszystkich transakcji wobec których ustalono, że są one powiązane ze strefą nim objętą. Zachowano również wstępnie proponowane stawki podatkowe, czyli 0,1 proc. od obrotu akcjami i obligacjami oraz 0,01 proc. od transakcji na instrumentach pochodnych.
„To jest pierwszy w świecie podatek od transakcji finansowych wprowadzony regionalnie. Ten podatek wzmocni unijny rynek wewnętrzny, poskromi nieodpowiedzialne finansowe operacje” - powiedział komisarz do spraw podatków Algirdas Szemeta.
Polska niechętna
Wśród państw, które wyraziły chęć wprowadzenia podatku nie znalazła się Polska. W styczniu takie zamiar potwierdziły: Francja, Niemcy, Grecja, Austria, Słowenia, Belgia, Portugalia, Włochy, Hiszpania, Estonia, Słowacja. Czwartkowy wniosek Komisji wprowadza zatem zmiany wobec pierwszego ponieważ ma obowiązywać na mniejszym obszarze geograficznym niż zakładano wcześniej.
KE naciskała wcześniej na wprowadzenie podatku w całej UE, ale nie udało się uzyskać poparcia wszystkich państw członkowskich.
Na takie rozwiązanie nie zgodziła się m.in. Wielka Brytania ze względu na interesy swego centrum finansowego – londyńskiego city. Poza UE takiemu podatkowi przeciwne są także Stany Zjednoczone. Z tego względu wskazuje się na zagrożenie, że banki i instytucje finansowe, unikając dodatkowych obciążeń, będą przenosić się z Europy właśnie do USA.
Projekt w sprawie wspólnego systemu podatku od transakcji finansowych KE przedstawiła we wrześniu 2011 r. Według Komisji, ma on na celu spójne podejście do opodatkowania sektora finansowego w UE i „sprawiedliwy wkład tego sektora w finanse publiczne”. Zgodnie z założeniami podatek ma być bowiem niezależnym źródłem budżetu unijnego. FTT ma także przyczynić się do bardziej wydajnego obrotu w sektorze finansowym.
Wzmocniona współpraca
Latem 2012 r. podczas posiedzeń Rady ECOFIN uzgodniono,
że w rozsądnym terminie nie uda się osiągnąć jednomyślności wszystkich 27
państw UE. Dlatego też jesienią, 11 państw członkowskich do KE pismo z
oficjalnym wnioskiem o udzielenie upoważnienia w zakresie wzmocnionej
współpracy, przewidzianą w traktatach.
KE ustaliła, że współpraca w zakresie podatku od transakcji finansowych nie
będzie miała ani negatywnego wpływu na funkcjonowanie jednolitego rynku, ani na
zobowiązania, prawa i uprawnienia tych państw, które na taką współpracę się nie
zdecydują.
W grudniu ubiegłego roku Komisja uzyskała poparcie do projektu ze strony Parlamentu Europejskiego, a na posiedzeniu ECOFIN w styczniu 2013 r. wniosek poparli unijni ministrowie finansów.
Dyrektywa zaproponowana przez KE teraz zostanie poddana
pod dyskusję państw członkowskich. Uczestniczyć w niej może wszystkie 27
państw, ale prawo głosu przysługiwać będzie tylko tym państwom członkowskim,
które zdecydowały się na wprowadzenie podatku.
Wdrożenie nowej dyrektywy wymaga ich jednomyślności. Podjęte zostaną również
konsultacje z Parlamentem Europejskim. (jsk)
Autor: http://www.euractiv.pl/