Przejdź do treści

Biuro Informacyjne Województwa Wielkopolskiego w Brukseli

    EU20 WLKP LOGOTYP RGB KOLOR

Biuro Wielkopolski w Brukseli Wielkopolska BXL

pierwszezdjecieewykopaczSiłą naszych czasów jest to, że musimy myśleć o rzeczach, które mogą nas jednoczyć” - Prof. Anne-Marie Cocula, historyk, była rektor Uniwersytetu Bordeaux-Montaigne

„Europa wydawała się nam wtedy nieosiągalnym rajem. Oazą dobrobytu, ale także – może przede wszystkim – niebywałej wolności. Wolności politycznej i wolności wynikającej z dobrobytu. Tak, dobrobyt daje poczucie wolności. Ten dobrobyt Polacy wypracowali w pocie czoła przez minione trzydziestolecie” – wspominała 1989 r. Premier Ewa Kopacz w przemówieniu otwierającym konferencję „30 lat po upadku muru berlińskiego - 15 lat od rozszerzenia UE: Zjednoczone Niemcy - Zjednoczona Europa?”. Regiony partnerskie Wielkopolska, Hesja, Nowa Akwitania i Emilia-Romania zorganizowały wczoraj (9 października) we wspólnej siedzibie konferencję, by upamiętnić i wymienić się spostrzeżeniami na temat wydarzeń przełomu 1989 r. widzianych z perspektyw dwóch stron Żelaznej Kurtyny, dzielącej Europę i same Niemcy, oraz największego rozszerzenia UE w 2004 r. O tym jakie były oczekiwania ludzi wtedy i jakie są dzisiaj, jak Europa radziła sobie i radzi z wyzwaniami oraz czy UE zmniejsza dysproporcje gospodarcze i społeczne między Zachodnią i Wschodnią Europą, dyskutowali politycy i eksperci z Wielkopolski, Hesji, Nowej Akwitanii i Emilii-Romanii.

Powiedzmy wreszcie o tym, jak pokojowy bunt i mądrość naszych negocjatorów doprowadziły do największego z naszych zwycięstw – obalenia komunizmu w Europie” - podkreśliła rolę Polski w Jesieni Narodów Ewa Kopacz. Wiceprzewodnicząca Parlamentu Europejskiego wspominała sytuację Polaków w poprzedniej epoce, ich dążenia do zmian ustrojowych, a następnie do otwarcia się na Zachód i integracji z Unią Europejską i NATO. Do osobistych wspomnień z końca lat 80. nawiązał Mark Weinmeister, sekretarz stanu ds. europejskich Hesji. „Bez ludzi Solidarności, bez ludzi

DSC04667protestujących na ulicach miast NRD, którzy przezwyciężyli własny strach i obawy, nie moglibyśmy razem dziś tutaj siedzieć” - zaznaczył. Przytoczył sukcesy polskiej Solidarności, które zainspirowały Niemców z NRD do wyjścia na ulicę i doprowadziły pośrednio do niemieckiego zjednoczenia: „Patrzyliśmy z podziwem na Polskę, zarówno ci w RFN, jak i ci w NRD. We Wschodnich Niemczech rozdawano ulotki “Uczcie się polskiego!” aby czerpać przykład z polskiej Solidarności”. W tym samym tonie wypowiedział się w trakcie debaty ekspertów prof. Paweł Stachowiak z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Wykładowca podkreślił, że Polska była jedynym państwem bloku wschodniego, w którym zrywy wolnościowe następowały cyklicznie i z coraz większą częstotliwością. Efektem tego przemiany ustrojowe w Polsce wpłynęły na ostateczny upadek imperium sowieckiego: „Polska stanowiła wrzód na ciele sowieckiego imperium, które w końcu nie mogło tego wytrzymać”.

Piętnaście lat po tych wydarzeniach miało miejsce największe rozszerzenie Unii Europejskiej. 1 maja 2004 r. do Unii przystąpiła m.in. Polska. „To była gigantyczna, tytaniczna praca. To był wysiłek milionów obywateli. Po wejściu do Unii Europejskiej i NATO było już łatwiej” – wspominała proces akcesyjny Ewa Kopacz. Dołączenie do europejskiej rodziny wiązało się dla Polaków z nową perspektywą pokoju i przyszłości demokracji, wolności i dobrobytu gospodarczego. Była premier podkreśliła rolę, jaką odegrała Unia Europejska w ostatnich 15 latach dla rozwoju Polski: „Europa stworzyła ramy: prawa, wolności, solidarności. Bez tych ram, bez społecznego i technicznego know-how by nam się nie udało”. Prof. Stachowiak z kolei nawiązał do bezprecedensowego wymiaru tej nadzwyczaj udanej integracji: „Podział na dwie Europy na rzece Łabie istniał przez setki lat, a byliśmy w stanie zasypać tę różnicę w zaledwie 15 lat”.

WielkoZdjecieGoście starali się odpowiedzieć na pytanie, jakie wyzwania stoją przed Europą dzisiaj. Eksperci zwrócili uwagę na rosnącą konkurencję gospodarczą ze strony Chin i USA, której rynek europejski musi stawić w najbliższych latach czoła. “Europa nie może być tylko obszarem między USA a Chinami” – przypomniał prof. Patrizio Bianchi, minister ds. europejskich Emilii-Romanii. Innym z wyzwań, do którego odniosła się prof. Anne-Marie Cocula z Nowej Akwitanii, stawiając diagnozę obecnej sytuacji w Europie, jest powracający w debacie politycznej pomysł Europy dwóch prędkości: “Gdybyśmy mieli wprowadzić Europę dwóch prędkości, to jaka to miałaby być prędkość? To najgorsze z możliwych rozwiązań”. Prof. Stachowiak, myśląc o przyszłości integracji Unii Europejskiej, wyraził z kolei przekonanie, że należy czerpać z historii, aby unikać błędów w przyszłości. “Celem powinna być praca nad naszą pamięcią” – powiedział. Natomiast prof. Bianchi nawiązał do długofalowych celów, jakie wyznaczyła dla Europy Strategia Lizbońska i Strategia Europa 2020 - uczynienie Europy najbardziej dynamicznym i konkurencyjnym regionem gospodarczym na świecie. Przypomniał, że w tym celu krajom europejskim potrzeba więcej demokracji, równości i sprawiedliwości. „Nasze dzieci nie mogą widzieć tych deklaracji tylko na piśmie” - zaznaczył. Ewa Kopacz, myśląc o przyszłości Europy, apelując o wskrzeszenie entuzjazmu na miarę tego z 1989 r., zaalarmowała: „Dziś albo zainwestujemy w Europę – podwójnie w jej wzmocnienie i w pogłębienie integracji, albo wypłyniemy na wzburzone wody globalnego nieładu pozbawieni realnych narzędzi wpływu”.

autor: Biuro Wielkopolski w Brukseli

autor zdjęć: Biuro Wielkopolski w Brukseli, Monitor Wielkopolski

 

„Powiedzmy wreszcie o tym, jak pokojowy bunt i mądrość naszych negocjatorów doprowadziły do największego z naszych zwycięstw – obalenia komunizmu w Europie” - podkreśliła rolę Polski w Jesieni Narodów Ewa Kopacz. Wiceprzewodnicząca Parlamentu Europejskiego wspominała sytuację Polaków w poprzedniej epoce, ich dążenia do zmian ustrojowych, a następnie do otwarcia się na Zachód i integracji z Unią Europejską i NATO. Do osobistych wspomnień z końca lat 80. nawiązał Mark Weinmeister, sekretarz stanu ds. europejskich Hesji. „Bez ludzi Solidarności, bez ludzi protestujących na ulicach miast NRD, którzy przezwyciężyli własny strach i obawy, nie moglibyśmy razem dziś tutaj siedzieć” - zaznaczył. Przytoczył sukcesy polskiej Solidarności, które zainspirowały Niemców z NRD do wyjścia na ulicę i doprowadziły pośrednio do niemieckiego zjednoczenia: Patrzyliśmy z podziwem na Polskę, zarówno ci w RFN, jak i ci w NRD. We Wschodnich Niemczech rozdawano ulotki “Uczcie się polskiego!” aby czerpać przykład z polskiej Solidarności”. W tym samym tonie wypowiedział się w trakcie debaty ekspertów prof. Paweł Stachowiak z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Wykładowca podkreślił, że Polska była jedynym państwem bloku wschodniego, w którym zrywy wolnościowe następowały cyklicznie i z coraz większą częstotliwością. Efektem tego przemiany ustrojowe w Polsce wpłynęły na ostateczny upadek imperium sowieckiego: „Polska stanowiła wrzód na ciele sowieckiego imperium, które w końcu nie mogło tego wytrzymać”.

Piętnaście lat po tych wydarzeniach miało miejsce największe rozszerzenie Unii Europejskiej. 1 maja 2004 r. do Unii przystąpiła m.in. Polska. „To była gigantyczna, tytaniczna praca. To był wysiłek milionów obywateli. Po wejściu do Unii Europejskiej i NATO było już łatwiej” – wspominała proces akcesyjny Ewa Kopacz. Dołączenie do europejskiej rodziny wiązało się dla Polaków z nową perspektywą pokoju i przyszłości demokracji, wolności i dobrobytu gospodarczego. Była premier podkreśliła rolę, jaką odegrała Unia Europejska w ostatnich 15 latach dla rozwoju Polski: Europa stworzyła ramy: prawa, wolności, solidarności. Bez tych ram, bez społecznego i technicznego know-how by nam się nie udało”. Prof. Stachowiak z kolei nawiązał do bezprecedensowego wymiaru tej nadzwyczaj udanej integracji:Podział na dwie Europy na rzece Łabie istniał przez setki lat, a byliśmy w stanie zasypać tę różnicę w zaledwie 15 lat”.

Goście starali się odpowiedzieć na pytanie, jakie wyzwania stoją przed Europą dzisiaj. Eksperci zwrócili uwagę na rosnącą konkurencję gospodarczą ze strony Chin i USA, której rynek europejski musi stawić w najbliższych latach czoła. “Europa nie może być tylko obszarem między USA a Chinami” – przypomniał prof. Patrizio Bianchi, minister ds. europejskich Emilii-Romanii. Innym z wyzwań, do którego odniosła się prof. Anne-Marie Cocula z Nowej Akwitanii, stawiając diagnozę obecnej sytuacji w Europie, jest powracający w debacie politycznej pomysł Europy dwóch prędkości: Gdybyśmy mieli wprowadzić Europę dwóch prędkości, to jaka to miałaby być prędkość? To najgorsze z możliwych rozwiązań”. Prof. Stachowiak, myśląc o przyszłości integracji Unii Europejskiej, wyraził z kolei przekonanie, że należy czerpać z historii, aby unikać błędów w przyszłości. “Celem powinna być praca nad naszą pamięcią” – powiedział. Natomiast prof. Bianchi nawiązał do długofalowych celów, jakie wyznaczyła dla Europy Strategia Lizbońska i Strategia Europa 2020 - uczynienie Europy najbardziej dynamicznym i konkurencyjnym regionem gospodarczym na świecie. Przypomniał, że w tym celu krajom europejskim potrzeba więcej demokracji, równości i sprawiedliwości. „Nasze dzieci nie mogą widzieć tych deklaracji tylko na piśmie” - zaznaczył. Ewa Kopacz, myśląc o przyszłości Europy, apelując o wskrzeszenie entuzjazmu na miarę tego z 1989 r., zaalarmowała: Dziś albo zainwestujemy w Europę – podwójnie w jej wzmocnienie i w pogłębienie integracji, albo wypłyniemy na wzburzone wody globalnego nieładu pozbawieni realnych narzędzi wpływu”.

 

autor: Biuro Wielkopolski w Brukseli
autor zdjęć: Biuro Wielkopolski w Brukseli, Monitor Wielkopolski