W sobotę (25 czerwca) do dymisji podał się brytyjski członek Komisji Europejskiej Jonathan Hill. W Komisji pod przewodnictwem Jean-Claude'a Junckera pełnił stanowisko komisarza ds. stabilności finansowej, usług finansowych i unii rynków kapitałowych.
Przyczyna odejścia
Powodem odejścia komisarza jest wynik brytyjskiego referendum ws. dalszego członkostwa w Unii Europejskiej. W czwartek 23 czerwca Brytyjczycy stwierdzili, że chcą wyjść z UE (tzw. Brexit). Za tym rozwiązaniem opowiedział się 51,89 proc. głosujących.
Hill stwierdził, że "w świetle wyników referendum, słusznym jest, bym ustąpił ze stanowiska". Dodał także, że rozmawiał już o takiej możliwości z Junckerem jeszcze przed brytyjskim głosowaniem, więc nie będzie to zaskoczeniem dla przewodniczącego (pełne oświadczenie komisarza w jęz. angielskim TUTAJ).
Dalsze kroki
Na razie nie jest znany następca Hilla. On sam stwierdził, że nadal będzie pełnił swoje obowiązki do czasu wyboru kolejnego przedstawiciela Wlk. Brytanii w Komisji Europejskiej, by zapewnić płynne przekazanie władzy.
Ze swojej strony Juncker zapewnił Brytyjczyków pracujących w instytucjach unijnych, że nie będą pociągani do odpowiedzialności za wyniki referendum i nie będą musieli odchodzić ze swoich stanowisk. Jednak Belgia poinformowała, że liczba aplikacji o belgijskie obywatelstwo wzrosła po ogłoszeniu wyników głosowania w Wlk. Brytanii.
Autor: euractiv.pl