Rok 2015 upłynął pod znakiem kryzysu migracyjnego. Najbardziej namacalna odsłona tego kryzysu to tysiące uchodźców przedostających się każdego dnia do Unii Europejskiej i próbujących za wszelką cenę dostać się do Niemiec, Szwecji i Austrii. Jest też druga strona tego kryzysu – konflikt co do polityki względem uciekinierów, który rozgorzał zarówno między państwami Unii, jak i w poszczególnych krajach. Europa nie zdała egzaminu z solidarności. I nie chodzi tu tylko o solidarność względem ludzi, którzy uciekają od kul, wybuchów, porwań i prześladowań, ale w nie mniejszym stopniu o solidarność wewnętrzną między państwami Unii Europejskiej.
KRYZYS UCHODŹCÓW przyćmił wszelkie inne wydarzenia, które miały miejsce w Unii Europejskiej w 2015 r. Każdego dnia przybywało i – ze względu na ciepłą zimę – wciąż przybywa do granic Europy kilka tysięcy uchodźców. Łącznie dotarło ich w ciągu ostatnich 12 miesięcy między 1,2 a 1,5 miliona.
Co jednak niemniej ważne niż katastrofa humanitarna jaką jest wielostronny konflikt rozgrywający się główne w granicach Syrii, a także problem z zapewnieniem warunków do życia bezprecedensowej liczbie przybyszów, trwający kryzys migracyjny skutecznie skonfliktował kraje Unii Europejskiej – zarówno wewnętrznie, jak i zewnętrznie. W jego kontekście państwa Grupy Wyszehradzkiej (Czechy, Polska, Słowacja, Węgry) zjednoczyły się przeciwko wspólnemu problemowi, jakim jest narzucanie przez Niemcy polityki europejskiej. Każe też unijnym przywódcom na nowo postawić pytania o charakter solidarności europejskiej i o przyszłość fundamentalnej dla idei Unii Europejskiej Europy bez granic.
Podpisanie MIĘDZYNARODOWEGO POROZUMIENIA KLIMATYCZNEGO podczas konferencji COP21, która odbyła się w grudniu br. w Paryżu. 195 krajów uczestniczących w szczycie klimatycznym przyjęło porozumienie, które ma zatrzymać globalne ocieplenie na poziomie "znacznie poniżej 2 stopni Celsjusza" ponad poziom przedindustrialny i kontynuowanie wysiłków na rzecz ograniczenia wzrostu temperatur do 1,5 stopnia. Jest to pierwsza w historii umowa klimatyczna o takim zasięgu.
Ważny jest też ogólny globalny nastrój, który doprowadził do przyjęcia tej umowy, która zacznie obowiązywać w 2020 r. i zastąpi protokół z Kioto. Do entuzjazmu klimatycznego przyczynił się przede wszystkim papież Franciszek, który nie tylko urbi et orbi głosi moralną odpowiedzialność człowieka za globalne ocieplenie, ale również poświęcił tej tematyce swoją majową encyklikę "Laudato si'" (wł. bądź pochwalony).
ATAKI TERRORYSTYCZNE W PARYŻU
Paryż był też miejscem, które krwawo naznaczyło rok 2015. Po styczniowym ataku na redakcję „Charlie Hebdo” i supermarket Cacher, premier Manuel Valls zapowiedział zwiększenie wydatków na walkę z terrorystami o 735 mln euro w ciągu najbliższych trzech lat. Niestety nie pozwoliło to uniknąć serii zamachów terrorystycznych, które miały miejsce wieczorem 11 listopada br.
Paryskie ataki skutecznie pozbawiły Europejczyków poczucia bezpieczeństwa oraz dały politykom antyimigranckim oręż w walce przeciwko polityce otwartych granic.
UNIA ENERGETYCZNA i NORD STREAM 2
Największe europejskie koncerny energetyczne podpisały we wrześniu z Gazpromem szereg bardzo ważnych umów na rozbudowę gazociągu Nord Stream II. Gazprom ma być jednocześnie właścicielem gazociągu i dostawcą gazu, co przeczy jednemu z kluczowych założeń Unii Energetycznej, wedle którego jedna firma nie może jednocześnie odpowiadać i za przesył, i za wydobycie. Sprzeciwiają się gazociągowi w planowanym kształcie m.in. Polska, Włochy i kraje bałtyckie. Szef Rady Europejskiej Donald Tusk skwitował plany rozbudowy gazociągu następująco: „Jeśli planowany gazociąg Nord Stream 2 powstanie, to nie pomoże UE w dywersyfikacji energetycznej ani nie zredukuje uzależnienia od jednego dostawcy”.
ROK WYBORÓW W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy, w ośmiu państwach UE odbyły się wybory – Dania, Estonia, Finlandia, Grecja, Hiszpania, Polska, Portugalia i Wielka Brytania. Niedawno odbyły się też ważne wybory regionalne we Francji – ważne, bo pokazały dalszy wzrost poparcia dla skrajnie prawicowego Frontu Narodowego Marine Le Pen.
WYBORY PARLAMENTARNE W WIELKIEJ BRYTANII I WIZJA BREXITU
Jednak to na brytyjskie wybory skierowane było spojrzenie całej Europy. Premier David Cameron zapowiedział, że jeśli jego Konserwatyści zwyciężą, on najpóźniej do końca 2017 r. przeprowadzi krajowe referendum w sprawie przyszłości Zjednoczonego Królestwa w Unii Europejskiej. Zwyciężył – i od tego czasu wzmocnił poziom asertywności względem Europy, zgłaszając listę roszczeń względem zmiany traktatów. Angela Merkel wstępnie powiedziała, że ustępstwa traktatowe wobec Londynu są możliwe. Jednocześnie wzrasta liczba zwolenników Brexitu.
PEŁNE ZWYCIĘSTWO PRAWICOWEGO PiS w POLSCE
Zwycięstwo PiS też ma znaczenie w unijnym kontekście. Wzrasta bowiem tym samym siła państw wobec Unii krytycznych, które działając wspólnie mają większy wpływ na politykę UE, głównie jednak poprzez hamowanie inicjatyw europejskich niż proponowanie wspólnych europejskich rozwiązań. Np. w trakcie negocjacji klimatycznych podczas międzynarodowej konferencji COP21 w Paryżu nikt z delegacji unijnej nawet nie zająknął się o wpisaniu celu dekarbonizacji do nowego globalnego porozumienia – by nie tworzyć konfliktu z Polską wewnątrz delegacji. To samo jeśli chodzi o kryzys uchodźców – państwa Grupy Wyszehradzkiej mówią jednym głosem, sprzeciwiając się polityce kontrolowanych relokacji i przesiedleń.
Dodatkowo…
SANKCJE WOBEC ROSJI – zaostrzone w styczniu w reakcji na eskalację konfliktu na Ukrainie. Podczas grudniowego szczytu Rady ustalono, że sankcje zostaną przedłużone o kolejne pół roku.
NEGOCJACJE TTIP – czyli Transatlantyckiego Partnerstwa w Dziedzinie Handlu i Inwestycji – trwały i będą trwać nadal. Perspektywa szybkiego zawarcia tego porozumienia oddala się, zaś sam jego charakter ulega rozmyciu. Eksperci i interesariusze mają rozbieżne opinie na temat skali korzyści i zagrożeń płynących z TTIP dla Unii Europejskiej, poszczególnych państw członkowskich i branż. Z porozumienia może ostatecznie wiele nie wyjść - a nawet jak w końcu kiedyś zostanie zawarte, wiele nie zmieni.
Na koniec kontekst polski. Warto przypomnieć o OSKARZE dla filmu „Ida” Pawła Pawlikowskiego za najlepszy film nieanglojęzyczny. By dodać kontekst europejski przypomnę, że wcześniej „Ida” otrzymała m.in. Nagrodę filmową Parlamentu Europejskiego „LUX”.
Źródło: Euractiv.pl