Planowane są także rozmowy telefoniczne z innymi przywódcami państw członkowskich UE.
Polsko-szwedzkie rozmowy o Ukrainie, Rosji, gospodarce i unii energetycznej
Jak podało Centrum Prasowe Rządu, wśród tematów dzisiejszego spotkania polskiej premier z premierem Szwecji są: współpraca w obszarach strategicznych, polityka wschodnia, bieżące kwestie dotyczące unijnych polityk - m.in. unii energetycznej i polityki klimatycznej - oraz wzrost gospodarczy i rynek pracy. Omawiane mają być także zagadnienia związane z rynkiem wewnętrznym UE i umową UE-USA.
Kopacz-Iohannis o sytuacji na Ukrainie, ale i w Mołdawii
Głównymi tematami piątkowego spotkania Kopacz-Iohannis była współpraca dwustronna i współdziałanie w ramach UE i NATO. Szefowa polskiego rządu i prezydent Rumunii rozmawiali także o unijnej polityce wschodniej, zwłaszcza w związku z konfliktem rosyjsko-ukraińskim, a także o sytuacji w Mołdawii. Omawiana była również problematyka związana z planowaną unią energetyczną.
Szefowie rządów Polski i Francji o konflikcie rosyjsko-ukraińskim i unii energetycznej
Dzień wcześniej premier Kopacz spotkała się w Warszawie z premierem Francji Manuelem Vallsem. Ta wizyta rozpoczęła cykl konsultacji międzynarodowych szefowej polskiego rządu przed tegotygodniową Radą Europejską. Głównym celem spotkania szefów rządów było – jak podało CIR - omówienie europejskiej agendy gospodarczej m.in. kwestii unii energetycznej i polityki klimatycznej oraz nadanie nowych impulsów dwustronnej współpracy gospodarczej. Tematem rozmów były także relacje UE z Ukrainą i Rosją oraz kwestie bezpieczeństwa.
Polska premier powiedziała po spotkaniu, że zarówno Valls, jak i ona są zgodni, że najważniejszym zadaniem jest obecnie zażegnanie konfliktu na Ukrainie, a w związku z tym utrzymanie jednoznacznej polityki UE. Oboje zapowiedzieli też wsparcie reform na Ukrainie, zarówno w relacjach dwustronnych, jak i na forum unijnym. "Wspólnie popieramy Plan Junckera, dostrzegając w nim szansę na wzmocnienie finansowania europejskich gospodarek. Opowiadamy się za pogłębianiem jednolitego rynku oraz budową silnej unii energetycznej" – powiedziała szefowa polskiego rządu.
Zwróciła ponadto uwagę na konieczność wparcia badań i innowacji w gospodarce i podkreśliła, że warunkiem ożywienia gospodarczego jest utrzymanie nienaruszalności czterech unijnych swobód: swobody przemieszczania się osób oraz przepływu usług, towarów i kapitału.
Szczyt UE w tym tygodniu o Ukrainie, Rosji i terroryzmie
Szczyt UE, zaplanowany na najbliższy czwartek i piątek w Brukseli, ma dotyczyć przede wszystkim konfliktu na wschodniej Ukrainie i relacji z Rosją. Wyniki pokojowych rozmów w Mińsku zrelacjonują niemiecka kanclerz Angela Merkel i francuski prezydent Francois Hollande, którzy je prowadzili. Natomiast sytuację na Ukrainie ma przedstawić, zaproszony na to spotkanie, prezydent Ukrainy Petro Poroszenko.
Z projektu dokumentu końcowego szczytu wynika, że unijni przywódcy mają zlecić m.in. przygotowanie strategii komunikacji w celu przeciwdziałania rosyjskiej propagandzie medialnej dotyczącej kryzysu na Ukrainie. Opracowanie wspierające wolność mediów i europejskie wartości ma być gotowe do czerwca.
W projekcie wniosków ze szczytu znalazł się też apel do stron konfliktu na wschodniej Ukrainie o szybkie i pełne wdrażanie uzgodnionego 12 lutego w Mińsku porozumienia o zawieszeniu broni. W dokumencie podkreślono jednocześnie „odpowiedzialność Rosji w tej sprawie”. Zadeklarowano też wsparcie dla misji obserwacyjnej OBWE w rejonie konfliktu, ale na razie bez odniesienia do apeli ukraińskich władz o przysłanie międzynarodowej misji rozjemczej.
Rozpoczynająca się w czwartek Rada Europejska ma się również zająć walką z terroryzmem i planowaną unią energetyczną, a także przygotowaniami szczytu Partnerstwa Wschodniego, który odbędzie się w czasie najbliższego weekendu w stolicy Łotwy Rydze. Unijni przywódcy zajmą się też prawdopodobnie problemem zadłużenia Grecji, a ponadto mają podsumować pierwszy etap tegorocznego tzw. semestru europejskiego.
Co z sankcjami wobec Rosji?
W czasie dwudniowego szczytu w Brukseli odbędzie się dyskusja dotycząca sankcji wobec Rosji, m.in. o przedłużeniu wygasających z końcem lipca restrykcji gospodarczych, o ile uzgodnione w Mińsku porozumienie o zawieszeniu broni będzie łamane. Jednak w projekcie dokumentu końcowego jest w tym punkcie puste miejsce, a to oznacza, że w sprawie sankcji państwa członkowskie wciąż nie wypracowały kompromisu.
Szef Rady Europejskiej Donald Tusk już we wtorek w Waszyngtonie uprzedzał, że w UE nie ma wspólnego stanowiska w tej kwestii: część państw członkowskich wolałby zdecydować o przedłużeniu sankcji już w tym tygodniu, a część uważa, że ta decyzja powinna zapaść dopiero na czerwcowym szczycie Unii. Tusk dodał, że minimum, na które może zgodzić się UE już teraz, to „twarde stanowisko zapowiadające utrzymanie sankcji w wypadku naruszania porozumienia z Mińska i braku jego wdrożenia”.
W lipcu zeszłego roku UE nałożyła na Rosję sankcje gospodarcze polegające na ograniczeniu dostępu do kapitału dla rosyjskich banków państwowych i firm naftowych, ograniczenia sprzedaży zaawansowanych technologii dla przemysłu naftowego, sprzętu podwójnego zastosowania i embargo na broń. Sankcje te mają obowiązywać przez rok. Natomiast zapadła już polityczna decyzja ws. przedłużenia wprowadzanych wiosną zeszłego roku restrykcji wizowych i finansowych wobec ponad 151 osób i 37 firm.
Autor: euractiv.pl