Akt o jednolitym rynku II, zainicjowany przez komisarza ds. rynku wewnętrznego i usług Michela Barniera, zawiera szereg środków sprzyjających rozwojowi jednolitego rynku i uwolnieniu jego niewykorzystanego potencjału jako siły napędowej wzrostu. W swoim liście Van Rompuy zaznacza jak ważne jest wypracowanie spójnego stanowiska w sprawie priorytetowych działań we wszystkich dziedzinach przyczyniających się do rozwoju europejskiej gospodarki. „Kluczem do sukcesu jest wprowadzenie Aktu w życie” – podkreślił w swoim liście. „Same nasze zobowiązania nie pomogą Unii powrócić na ścieżkę wzrostu, jeśli nie zostaną podjęte zdecydowane działania” – dodał.
Istniejący od 20 lat jednolity rynek UE nie do końca spełnił swoją rolę. Teraz zaś wymaga szybkiej modernizacji, ponieważ nadal jest dla Komisji głównym elementem europejskiej agendy wzrostu oraz sposobem na wyjście z kryzysu gospodarczego. W latach 1992-2008 wygenerował 2,77 mln dodatkowych miejsc pracy i przyczynił się do wzrostu unijnego PKB o 2,3 proc. 3 października, Michel Barnier przedstawił Akt o jednolitym rynku II, a w nim swoją receptę na usprawnienie funkcjonowania jednolitego rynku poprzez zwiększenie zatrudnienia i wzrost gospodarczy. „Czasu jest mało. Ludzie oczekują poprawy sytuacji gospodarczej. Oczekują, że damy im na to nadzieję” – skomentował.
W swojej nowej propozycji KE określiła dwanaście dźwigni na rzecz szybkiego pobudzenia wzrostu gospodarczego i wzmocnienia zaufania. Działania te koncentrują się wokół czterech głównych filarów wzrostu gospodarczego, zatrudnienia i zaufania konsumentów: zintegrowanych sieci (transportowej i energetycznej), transgranicznej mobilności obywateli i przedsiębiorstw, gospodarki cyfrowej oraz przedsiębiorczości społecznej, spójności i korzyści dla konsumentów.
4 października Parlament Europejski i Rada przyjęły pierwszą propozycję dotyczącą standaryzacji usług. Michel Barnier wyraził nadzieję, że pozostałe propozycje zostaną wdrożone przez państwa członkowskie przed końcem 2012 r. Obejmowałyby one jednolity patent europejski, paszport dla zarządzających funduszami kapitałowymi podwyższonego ryzyka, fundusz inwestycyjny dla przedsiębiorczości społecznej, alternatywny system rozwiązywania sporów oraz dyrektywę w sprawie standardów rachunkowości.
Van Rompuy chciałby równieższybszego wdrożenia pakietu finansowania gospodarki o uzgodnionej wartości 120 mld euro. Pakiet ten miałby podwyższyć kapitał Europejskiego Banku Inwestycyjnego i wesprzeć pozyskiwanie środków z funduszy strukturalnych w celu zwiększenia wzrostu gospodarczego, zatrudnienia, konkurencyjności i konwergencji.
Niemniej jednak w swoim liście do państw członkowskich przewodniczący Rady Europejskiej przyznaje, że niektóreśrodki mogą być bardziej „problematyczne” do wdrożenia, oraz że w niektórych przypadkach opóźnienia w implementacji wydają się nieuniknione.
„Jeżeli nie zdobędziemy się na wspólny i skoordynowany wysiłek, istnieje ryzyko, że tylko połowa środków wymienionych w Akcie otrzyma akceptację do grudnia” – pisze.
Jak wynika z raportu KE o wdrażaniu unijnego prawa w dziedzinie rynku wewnętrznego, nie wszystkie państwa członkowskie radzą sobie z wprowadzaniem w życie unijnych przepisów. Aż 11 państw członkowskich przekroczyło 1-procentowy limit dyrektyw nieprzyjętych do krajowego prawodawstwa, w tym Polska (2,1 proc.) tuż przed najniżej uplasowanymi Włochami (2,4 proc.). „Jeśli dyrektywa w jednym kraju nie jest prawidłowo wdrożona, powoduje to fragmentację unijnego rynku, co jest ze szkodądla wzrostu gospodarczego całej Unii” - zaznaczył rzecznik KE Stefaan de Rynck.
Jeśli jednak państwom Unii uda sięznaleźć w sobie dość woli politycznej by osiągnąć porozumienie, większość środków może zostać zatwierdzona już pod koniec bieżącego lub na początku następnego roku.
„Wszystko to możemy osiągnąć, jeśli tylko nasze działania oprzemy na solidnych fundamentach. Dopóki jednolity rynek nie jest rozbity na 27 fiskalnych i biurokratycznych systemów administracyjnych, dopóty pozostaje podstawą wzrostu gospodarczego. Podstawa ta musi być spójna i spójność ta stanowi cel wszystkich naszych propozycji” –dodaje Barnier
Źródło: EurActiv (aw)