5 listopada ponad 20 regionalnych przewodniczących i ministrów debatowało z posłami do Parlamentu Europejskiego (PE) podzielając wspólną wizję wzmocnionej polityki spójności po 2027 r. przynoszącej korzyści wszystkim terytoriom i obywatelom oraz pozwalającej na realizację konkretnych projektów. Wydarzenie odbyło się w Parlamencie Europejskim i zostało zorganizowane przez koalicję EUregions4cohesion przy wsparciu wiceprzewodniczących Parlamentu Europejskiego Younousa Omarjee, Antonelli Sberny i Javiego Lopeza.
We wprowadzeniu do debaty, Alain Rousset, przewodniczący regionu Nowa Akwitania (Francja), podkreślił, że „ryzyko renacjonalizacji funduszy spójności podważa samo istnienie Europy”. Dodał także, że „regiony pragną zachować możliwość negocjowania strategii rozwoju terytorialnego bezpośrednio z Komisją Europejską, a na spójność należy przeznaczyć jasny i odrębny budżet”.
Przedstawiciele polskich, fińskich, francuskich, niemieckich, włoskich, irlandzkich, rumuńskich, hiszpańskich, słowackich i szwedzkich regionów, a także Europejskiego Komitetu Regionów zabrali głos, aby przedstawić argumenty za niezależnym budżetem na politykę spójności po 2027 r., a także kluczową rolą regionów w planowaniu strategicznym i wyborze projektów. Polskie regiony na spotkaniu reprezentowali: Olgierd Geblewicz, marszałek woj. zachodniopomorskiego, Małgorzata Jarosińska-Jedynak, członkini zarządu woj. Podkarpackiego, Łukasz Prokorym, marszałek woj. Podlaskiego, a także Szymon Ogłaza, marszałek woj. opolskiego.
Marszałek Łukasz Prokorym zaznaczył, że „Europa będzie silna tylko wtedy, gdy silne będą jej regiony - te duże i małe, centralne i przygraniczne”. Wśród konkretnych wyzwań i potrzeb wskazał na konieczność zapewnienia dodatkowego wsparcia dla regionów wschodnich UE, zwracając uwagę na ich specyficzne położenie i potrzeby rozwojowe. Podkreślił również znaczenie wzmocnienia roli Europejskiego Funduszu Społecznego oraz kontynuacji strategii Inteligentnych Specjalizacji (S3), które jego zdaniem są fundamentalne dla tworzenia lokalnych ekosystemów innowacji i efektywnych łańcuchów wartości w regionach.
Małgorzata Jarosińska-Jedynak zwróciła uwagę na wysoki poziom decentralizacji środków w Polsce. Podkreśliła także, że integracja polityki spójności ze wspólną polityką rolną w praktyce może doprowadzić do konkurencji między nimi i w efekcie do przesunięcia finansowania rozwoju obszarów wiejskich kosztem innych priorytetów. Zaznaczyła, że polityki te powinny się uzupełniać, gdyż obie stanowią filary równomiernego rozwoju Unii Europejskiej i są kluczowe dla zrównoważonego wzrostu.
Wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego, Younous Omarjee stwierdził, że „Parlament Europejski rozważa obecnie zablokowanie dyskusji na temat budżetu, ponieważ my [posłowie do PE] nie możemy zaakceptować budżetu, w którym regiony zostaną zdegradowane, fundusze zostaną renacjonalizowane, a programowanie zastąpione scentralizowanymi planami wynegocjowanymi między Komisją Europejską a rządami centralnymi”.
Następnie głos zabrali posłowie z różnych grup politycznych PE zasiadający w Komisji Rozwoju Regionalnego, aby podkreślić, że ich ugrupowania mówią jednogłośnie, że nie można dopuścić, aby polityka spójności utraciła swoją pierwotną rolę w związku z dostosowywaniem budżetu do nowych priorytetów. Takie było też przesłanie pisma wysłanego w zeszłym tygodniu do przewodniczącej Komisji Europejskiej przez główne grupy polityczne PE z prośbą o zmianę wniosku Komisji jako warunku do rozpoczęcia negocjacji budżetowych.
W drugim panelu członkowie Komisji Budżetowej PE, w tym sprawozdawcy ds. wspólnych ram finansowych po 2027 r., podkreślili, że „tradycyjne polityki” - polityka spójności i polityka rolna, mogą odegrać ważną rolę w realizacji nowych priorytetów w zakresie bezpieczeństwa i konkurencyjności. Zaznaczyli również, że renacjonalizacja jest krokiem wstecz w integracji UE.
Marszałek Olgierd Geblewicz podsumował sesję podkreślając, że „posłowie do PE i ponad 140 regionów są zjednoczeni w obronie naszego europejskiego dziedzictwa, jakim jest polityka spójności, z czego możemy być dumni”. Dodał także, że „jest to historyczny moment dla Europy, w którym musimy pozostać zjednoczeni.”
Aby wnieść wkład w zbliżające się negocjacje w sprawie WRF, koalicja przygotowała stanowisko, w którym ponownie apeluje o jasny i wyodrębniony budżet na politykę spójności oraz określenie na szczeblu UE orientacyjnych regionalnych alokacji zasobów w oparciu o obecną skonsolidowaną metodykę, zapewniając w ten sposób określony budżet dla każdej kategorii regionów. Wzywa także o pełne poszanowanie zasad partnerstwa i pomocniczości w polityce spójności, aby regiony znajdowały się w jej centrum, zarówno w zakresie planowania strategicznego, programowania, jak i wdrażania poprzez wybór projektów.
Kontekst
EUregions4cohesion to inicjatywa zainaugurowana w maju 2024 r. przez Nową Akwitanię (FR) oraz Emilię-Romanię (IT). Członkami Koalicji jest ponad 140 regionów, które pochodzą z Austrii, Belgii, Chorwacji, Republiki Czeskiej, Finlandii, Francji, Niemiec, Grecji, Irlandii, Włoch, Litwy, Polski (wszystkie 16 województw), Portugalii, Rumunii, Słowacji, Słowenii, Hiszpanii, Szwecji i Holandii. Inicjatywę tę wspierają również Konferencja Peryferyjnych Regionów Nadmorskich (CPMR), Europejska Sieć Regionów na rzecz Badań i Innowacji (ERRIN) oraz przedstawicielstwo Slawonii, Baranji i Srijem w Brukseli.
Źródło: BIWW
Zdjęcia: BIWW, ©Eric Berghen




