timmermans
Obecny wiceszef Komisji Europejskiej Frans Timmermans został formalnie wybrany w sobotę (8 grudnia) na czołowego kandydata (tzw. Spitzenkandidat) europejskich socjaldemokratów w przyszłorocznych wyborach do Parlamentu Europejskiego, czyli kandydata tej partii na przewodniczącego Komisji Europejskiej.
Oznacza to, że w wyścigu do fotela przewodniczącego KE holenderski polityk będzie przeciwnikiem Manfreda Webera z bawarskiej CSU, który dokładnie miesiąc wcześniej został kandydatem Europejskiej Partii Ludowej (EPL) na to stanowisko.
Do fotela szefa KE kandyduje również czeski europoseł Jan Zahradil, który jest kandydatem grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR).
Delegaci na kongres Partii Europejskich Socjalistów (PES) w Lizbonie wybrali 57-letniego Timmermansa, ktory był jedynym kandydatem, przez aklamację. W sobotę przedstawione zostały również nowe władze tego ugrupowania. Po raz kolejny będzie mu przewodzić Bułgar Sergiej Staniszew.
Walka o duszę Europy
Dwudniowy kongres europejskich socjaldemokratów w stolicy Portugalii poświęcony był także opracowaniu programu ugrupowania przed majowymi wyborami do Parlamentu Europejskiego. Frans Timmermans zapowiedział w swoim wystąpieniu, że priorytetowym punktem manifestu wyborczego PES będzie walka z nacjonalizmami w Europie. Ostrzegł przy tym przed nacjonalizmem i populizmem.
“Te wybory będą wyborami o duszę Europy, ponieważ będziemy wybierać czy chcemy podążać ścieżką demokracji, praworządności i poszanowania praw podstawowych, czy też nie” – powiedział wiceszef KE. Jego zdaniem w niektórych państwach członkowskich UE rządy instrumentalizują lęki swoich obywateli, zniewalają media, uniemożliwiają działalność organizacji pozarządowych i zmuszają uniwersytety do opuszczenia kraju.
W opinii Timmermansa demokracja, która opiera się tylko na rządach większości nie jest demokracją tylko demokraturą. “Demokracja jest także poszanowaniem mniejszości” – podkreślił, a wśród swoich planów wymienił dążenie do odsunięcia od władzy obecnych ekip rządzących w Polsce i na Węgrzech.
Timmermans: “Nigdy nie opuszczę narodu polskiego”
“Uroczyście obiecuję moim przyjaciołom w Polsce, że nigdy nie opuszczę narodu polskiego w jego walce o demokrację i wolność” – zadeklarował wiceszef KE w swoim sobotnim wystąpieniu. To zapewnienie skierowane do Polaków nazwał „uroczystą obietnicą”. “Zwyciężymy nie ze względu na moją determinację, ale dlatego, że Polacy sami chcą być Europejczykami” – oświadczył Timmermans.
Kandydat europejskich socjalistów na szefa KE wyraził przekonanie, że Polacy „chcą być Europejczykami i z dumą machać niebieską flagą z żółtymi gwiazdami”, a także, że UE „reprezentuje dla nich wartości, w które wierzą”. “Zwyciężymy również na Węgrzech!” – zapewnił w swoim wystąpieniu Timmermans, na co delegaci zareagowali długimi brawami.
Szef europejskich socjaldemokratów w PE Udo Bullmann zapowiedział, że cała rodzina polityczna, na czele której stoi, zaangażuje się w kampanię na rzecz wyboru Timmermansa na szefa KE i wyraził przekonanie, że “Frans zostanie następnym przewodniczącym Komisji bardzo, bardzo szybko”.
Poparcie dla Timmermansa wyraziła już przewodnicząca Socjaldemokratycznej Partii Niemiec Andrea Nahles. “Jestem przekonana, że Frans Timmermans jednoczy i umacnia naszą europejską rodzinę partyjną i doprowadzi nas do mocnego wyniku w przyszłorocznych wyborach do Parlamentu Europejskiego” – napisała w liście do szefa partii europejskich socjalistów, który opublikował portal Politico.
Jak wygląda kariera Fransa Timmermansa?
Zmiana na stanowisku przewodniczącego Komisji Europejskiej nastąpi po przyszłorocznych wyborach do Parlamentu Europejskiego. Obecny szef KE – Jean-Claude Juncker już na początku zeszłego roku zapowiedział, że nie będzie się ubiegał o reelekcję.
Timmermans, który jest wiceszefem KE, wcześniej był m.in. sekretarzem holenderskiej ambasady w Moskwie, posłem i ministrem spraw zagranicznych w rządzie premiera Marka Ruttego, a wcześniej sekretarzem stanu w tym resorcie. Pracował też w administracji unijnego komisarza ds. stosunków zewnętrznych i europejskiej polityki sąsiedztwa Hansa van den Broeka oraz jako doradca i sekretarz wysokiego komisarza ds. mniejszości narodowych OBWE, gdy urząd ten sprawował Max van der Stoel.
Sam określa się jako wielki euroentuzjasta i biegle posługuje się wieloma europejskimi językami (poza niderlandzkim także angielskim, francuskim, niemieckim, rosyjskim i włoskim). absolwentem filologii Uniwersytetu im. Radbouda w Nijmegen, odbył też studia podyplomowe z prawa europejskiego i literatury francuskiej.
W kongresie PES uczestniczyli m.in. premierzy Portugalii Antonio Costa, Hiszpanii Pedro Sanchez, Słowacji Peter Pellegrini i Malty Joseph Muscat, a także szefowa unijnej dyplomacji Federica Mogherini i wiceprzewodniczący KE Maroš Šefčovič.
Autor: EurActiv.pl
